Międzyrzecki Klub Miłośników Sztuki prowadzi Piotr Krukowski. - Odbył się wernisaż członków naszego klubu. Klub powstał w 2008 roku. Pomysłodawcą był Krzysztof Stachurski, który zainicjował całą ideę, zadzwonił, popytał i znalazł chętnych. W 2009 roku grupa zaczęła się formować i spotykać systematycznie. Odbyło się już wtedy kilka spotkań, a dzięki uprzejmości Miejskiego Ośrodka Kultury mogliśmy regularnie tworzyć - mówi Piotr Krukowski.Do ok. 2015 roku zajęcia prowadził Krzysztof Stachurski, a następnie przejął je Andrzej Szczerbicki, który prowadził je aż do ubiegłego roku. Grupa przez lata się zmieniała, ale są też osoby, które uczestniczą w spotkaniach od samego początku.- Wernisaż nosi tytuł „Poplenerowe kwiaty” i prezentuje głównie prace z okresu plenerów malarskich, które odbyły się w czerwcu i lipcu. To nie są prace zawodowców - jesteśmy amatorami, którzy starają się pokazać to, co potrafią i co czują - wskazuje Piotr Krukowski.Przyznaje, iż bardzo się cieszy, iż tyle osób przyszło zobaczyć, jak wygląda życie artystyczne w Międzyrzecu Podlaskim, od strony amatorskiej, ale pełnej pasji. Grupa malarska liczy w tej chwili 14 zadeklarowanych członków, a na zajęcia regularnie uczęszcza około 10–11 osób. Na wystawie swoje prace prezentuje osiem, dziewięć osób.- Głównym motywem wystawy są kwiaty. To właśnie one najczęściej pojawiały się w twórczości uczestników podczas letnich plenerów. Kwiaty były wszechobecne w otoczeniu, a ich różnorodność stanowiła naturalną inspirację dla malarzy. Część obrazów przedstawia także krajobrazy, a choćby sceny jesienne, ponieważ tematyka prac jest zróżnicowana. Nie trzymaliśmy się ściśle jednego sezonu czy motywu - najważniejsze było uchwycenie natury i emocji twórców - wyjaśnia Piotr Krukowski.Międzyrzecki Klub Miłośników Sztuki, który organizuje te działania, jest grupą otwartą. Spotkania realizowane są w każdy wtorek o godzinie 17:00 w pałacu Potockich w Międzyrzecu Podlaskim. - Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do dołączenia - zachęca prowadzący. - Od kilkunastu lat jestem członkiem Międzyrzeckiego Klubu Miłośników Sztuki - mówi Jagoda Patkowska.Członkowie nie mają profesjonalnego wykształcenia artystycznego. - Każdy z nas wykonuje inny zawód, ale łączy nas wspólna pasja do sztuki i malarstwa. To właśnie ta pasja sprawia, iż co tydzień spotykamy się na zajęciach i aktywnie uczestniczymy w życiu artystycznym klubu - przekazuje Jagoda Patkowska.Udział w plenerach i przygotowanie wystaw wymaga zaangażowania, ale nie jest to kwestia braku czasu, tylko jego dobrej organizacji. - Potrafimy to pogodzić z codziennymi obowiązkami, dlatego znajdujemy przestrzeń, by regularnie malować, spotykać się i brać udział w wydarzeniach artystycznych - tłumaczy.ZOBACZ TAKŻE: