Z Hiszpanii dotarły wstrząsające informacje – poszukiwany od kilku dni Patryk K., zawodnik amatorskiego MMA z Radomia, został znaleziony martwy. Jego śmierć potwierdził klub Cross Fight Radom, z którym był związany przez wiele lat. Dramatyczna historia z udziałem 31-latka zakończyła się w najgorszy możliwy sposób.
Zaginął po kłótni z partnerką
Do tragicznego incydentu doszło w nocy z 2 na 3 maja 2025 roku. Patryk przebywał na urlopie w Hiszpanii razem ze swoją partnerką. Po sprzeczce w aucie, która miała miejsce na autostradzie AP-7 w rejonie Mijas–Fuengirola (między Malagą a Marbellą), mężczyzna zdecydował się wysiąść z samochodu i pójść pieszo. W ostatniej rozmowie telefonicznej poinformował, iż zmierza w stronę hotelu, jednak nie chciał skorzystać z taksówki ani Ubera. Z czasem kontakt z nim się urwał.
Poszukiwania w Hiszpanii – dramatyczne apele w sieci
Rodzina, znajomi oraz społeczność sportowa natychmiast ruszyli z pomocą. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne apele o informacje, a grupy zajmujące się poszukiwaniami zaginionych regularnie publikowały szczegóły i zdjęcia.
„Przebywając na urlopie w Hiszpanii, zaginął w nocy z 2 na 3 maja 2025 r. na autostradzie AP-7 pomiędzy Malagą i Marbellą. Ostatni raz widziany był o godzinie 2:30 nad ranem w pobliżu poboru opłat za przejazd autostradą AP-7, w okolicy Mijas – Fuengirola” – informowano na jednej z grup pomocowych.
Tragiczna wiadomość – zawodnik MMA nie żyje
Ciało Patryka odnaleziono po kilku dniach intensywnych poszukiwań. Do działań włączyły się zarówno służby hiszpańskie, jak i polskie. Niestety, finał okazał się tragiczny. W ostatnich wiadomościach do partnerki Patryk wspominał, iż ma rozładowujący się telefon i nie chciał udostępniać lokalizacji. Pojawiły się także przypuszczenia, iż mógł paść ofiarą rozboju – miał przy sobie wartościowe przedmioty.
ZOBACZ TAKŻE: Zmarł DJ Hazel. Poruszające pożegnanie narzeczonej rozdziera serce
Poruszające pożegnania i słowa klubowych kolegów
Śmierć Patryka K. wstrząsnęła nie tylko środowiskiem sportowym, ale i mieszkańcami Radomia. Klub Cross Fight Radom, z którym był związany, opublikował poruszające oświadczenie:
„Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Patryka. Był nie tylko utalentowanym zawodnikiem, ale także niezwykle zaangażowanym człowiekiem, który inspirował innych swoją pasją i determinacją”.
W mediach społecznościowych koledzy Patryka pożegnali go emocjonalnym wpisem:
„Papryka to nie tak miało być !! Spoczywaj w spokoju wojowniku. Na zawsze zostaniesz w Naszych sercach i CFR RODZINIE!”.
Patryk K. miał na swoim koncie sukcesy w amatorskim MMA – m.in. trzecie miejsce na mistrzostwach Polski w ubiegłym roku. Jego trener, Leszek Kulik, wspominał go jako oddanego zawodnika z wielkim sercem do sportu.
Źródło: naTemat.pl / Fakt.pl / Facebook