Wylansował hit, który nuciła cała Polska, teraz powraca na scenę. Metamorfoza Marcina Rozynka zaskakuje fanów

viva.pl 4 godzin temu

Zdjęcie: fot. Mikulski/AKPA

Marcin Rozynek, jeden z najważniejszych głosów polskiej sceny muzycznej początku XXI wieku, ponownie pojawi się na scenie. Artysta, który zdobył serca publiczności hitem „Siłacz”, wystąpi w ramach koncertu „Gdzie się podziały tamte prywatki?” podczas Polsat Hit Festiwalu 2025. Wydarzenie odbędzie się w dniach 23–25 maja w Operze Leśnej w Sopocie i zgromadzi zarówno klasyków, jak i młode gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Powód zniknięcia: dlaczego Rozynek odszedł z show-biznesu?

Choć debiutował jeszcze w latach 90. jako członek zespołu Atmosphere, prawdziwy rozgłos przyniosła mu solowa kariera. W 2003 roku wydał album „Księga urodzaju”, który powstał we współpracy z Grzegorzem Ciechowskim. Piosenki „Najlepsze” i „Siłacz” uczyniły go jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów tamtych lat.

Pomimo sukcesu, Rozynek postanowił wycofać się z głównego nurtu muzyki. Jak sam przyznał, chciał tworzyć muzykę na własnych warunkach, niezależnie od oczekiwań wytwórni. Zamiast kontynuować karierę medialną, skupił się na rodzinie i codziennym życiu. – ""Fakt, iż przez parę lat w ogóle się nie odzywałem, miało związek z moją codziennością. Była też seria drobnych detonacji, nieprzyjemnych, ale zdarzających się w życiu każdego, która odsunęła muzykę na dalszy plan" – mówił artysta w rozmowie z Plejadą.

Zobacz też: Wojciech Kostrzewa – polski kompozytor, który podbił Eurowizję dwa razy z rzędu

Wzruszający powrót z zespołem Atmosphere

Po latach milczenia, w 2023 roku Rozynek postanowił wrócić na scenę. Reaktywował zespół Atmosphere, do którego dołączyli jego syn Filip oraz dawni współpracownicy. Wspólnie nagrali nowy album „Coraz inaczej”, który stanowi kontynuację muzycznej drogi artysty, ale w odświeżonej, współczesnej formie. Ten powrót nie tylko ożywił wspomnienia fanów, ale też pozwolił na nowo odkryć jego twórczość.

Polsat Hit Festiwal 2025 – wielki powrót w Sopocie

Występ na scenie Opery Leśnej w Sopocie będzie ważnym momentem dla Marcina Rozynka. Koncert „Gdzie się podziały tamte prywatki?” to jeden z głównych punktów tegorocznego Polsat Hit Festiwalu. Obok niego pojawią się takie gwiazdy jak Feel, Kayah, Alicja Majewska czy Włodzimierz Korcz. Festiwal to połączenie wspomnień muzycznych i nowych trendów, a udział Rozynka symbolizuje powrót do korzeni i ducha dawnych przebojów.

ZOBACZ: Wygrał Eurowizję, nieoczekiwanie zabrał głos w sprawie Justyny Steczkowskiej. Tak ocenia artystkę

Jak dziś wygląda Marcin Rozynek?

Powrót na scenę wiąże się również ze zmianą wizerunku. Marcin Rozynek dziś to dojrzały mężczyzna z siwiejącą brodą, która podkreśla upływ czasu i doświadczenie. Zdjęcia z lat 2005 i 2025, opublikowane na Instagramie zespołu Atmosphere, pokazują, jak wiele się zmieniło. Choć fizycznie wygląda inaczej, jego głos i emocje wciąż poruszają publiczność.