Tak gwałtownie odchodzą pupile dojnej zmiany, iż nie ręczymy za aktualność składu zarządu Polskiej Fundacji Narodowej. Ani choćby za to, iż ta fundacja jeszcze jest. Kierownictwo PFN czuje chyba nadchodzący koniec, bo w połowie stycznia prezes Marcin Zarzecki oraz członkowie zarządu Michał Góras i Cezary Andrzej Jurkiewicz wykupili w „Sieci” (tygodnik braci Karnowskich) całe cztery strony, by pokazać, czego to oni nie dokonali. Wspierali, sponsorowali, upowszechniali, promowali i tak jeszcze ze 20 czasowników podkreślających zasługi fundacji. Aż strach pomyśleć, gdzie bez nich byłaby nasza kinematografia. Żal będzie żegnać ludzi tak skromnych. I tak oddanych partii prezesa K.