W sobotę, 19 października, odbył się wyjątkowy wernisaż Grupy Artystycznej Gdów-Art działającej przy Centrum Kultury w Gdowie, która w tym roku świętuje 5-lecie działalności. Najnowsze prace autorstwa twórców zrzeszonych w grupie artystycznej Gdów-Art zaprezentowano na wystawie w Miejskim Ośrodku Kultury i Sportu w Dobczycach. Wydarzenie przyciągnęło liczne grono gości oraz samych artystów. Uroczystość otworzyli dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Dobczycach, Andrzej Topa, oraz Anna Suchoń, reprezentująca Gdów-Art. Wernisaż uświetnił występ chóru Tutte le Corde, związanego z Centrum Kultury w Gdowie, pod batutą Elżbiety Gawryszewskiej. Wykonanie chóru wprowadziło wyjątkowy nastrój, podkreślając podniosły charakter wieczoru.
Wystawa była niezwykle zróżnicowana pod względem tematyki i technik wykonania prac. Joanna Nalepa przedstawiła cykl „Jurajskie” w formie dużych i małych kolistych obrazów. Anna Suchoń przypomniała swoje prace z 2010 roku, inspirowane powodzią w okolicach Gdowa i Dobczyc. Aleksandra Popławska zaprezentowała m.in. obraz, który po dekadzie na zaprzyjaźnionej ścianie został „trafiony strzałą Amora”.
Jakub Warchał zainspirował się włoskimi opuncjami, a Alicja Sapko pokazała portrety, w tym uroczy portret chłopca. Ikony Angeliki Matras, m.in. Madonna według Boticellego, kolejny raz zachwyciły, a Anna Radomska pokazała portret Eugeniusza Kwiatkowskiego. Kolorowe, z ukrytym znaczeniem prace Olivii Kurnik kontrastowały z niepokojącymi obrazami Natalii Pławeckiej-Kijewskiej, w których dominują oczy, choćby w kwiatach. Lodowy pejzaż Marty Pateli oddzielał te barwne prace od surowych, monochromatycznych obrazów lotniczych Żanety Bzdyl.
Atmosfera wydarzenia była niezwykle swobodna i ciepła, co sprzyjało zarówno artystycznym, jak i towarzyskim rozmowom. Goście mieli niepowtarzalną okazję porozmawiać bezpośrednio z twórcami, wymieniając się spostrzeżeniami na temat prezentowanych dzieł. Dzięki tej otwartej formie wernisażu każdy mógł zgłębić inspiracje stojące za pracami, a także poznać artystów z bardziej osobistej perspektywy.
Podczas wernisażu nie zabrakło gratulacji oraz wyrazów uznania dla twórców. Zarówno organizatorzy, jak i sami artyści, podkreślali znaczenie wspólnej pracy i wzajemnego wsparcia, które przyczyniły się do rozwoju lokalnej społeczności artystycznej. W ciągu pięciu lat Gdów-Art stał się nie tylko przestrzenią, gdzie artyści mogą rozwijać swoje pasje, ale również platformą, która jednoczy ludzi i inspiruje do wspólnych działań.
Wystawę będzie można oglądać przez najbliższy miesiąc.
