Wyjął noworodka z łóżeczka i zrobił TO. Lekarze wyli w głos!
Zdjęcie: noworodek
Na oddziale dla najmłodszych miało być cicho, jasno i bezpiecznie. Zamiast kołysanki - alarm i dramat, który wstrząsnął opinią publiczną. Ta makabryczna zbrodnia w szpitalu zakończyła się dożywociem dla 27-letniego ojca noworodka. Sędzia nie miał wątpliwości: obrażenia dziecka były „katastrofalne”, a atak - przemyślany i błyskawiczny. Co dokładnie się wydarzyło?















