Wydało się w sprawie Wieniawy. Pokazała to w sieci i się zaczęło. "Nigdy nie powiedziałam"

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Julia Wieniawa jest jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Polsce. Choć nie może narzekać na brak obowiązków i nudę, tym razem podzieliła się w sieci relacją z nieco spokojniejszego dnia. Wideo nie wszystkim przypadło jednak do gustu. Pojawiły się zarzuty, których celebrytka nie mogła zostawić bez odpowiedzi...


Od czasów "Rodzinki.pl", który to serial przyniósł jej ogólnopolską rozpoznawalność, wiele się w życiu Julii Wieniawy zmieniło. W ciągu tych kilkunastu lat gwiazda konsekwentnie umacniała swoją pozycję w show-biznesie, będąc dzisiaj jedną z najbardziej znanych osób w branży.
26-latka nie ogranicza się do jednego rodzaju aktywności. W przeszłości rozwijała własną markę kosmetyczną czy odzieżową, dzisiaj natomiast występuje na małym i dużym ekranie oraz na deskach teatralnych, nagrywa piosenki i bierze udział w kampaniach reklamowych różnych marek. Nie tak dawno została też jurorką w talent show.Reklama


A poza tym celebrytka na bieżąco relacjonuje sukcesy zawodowe w mediach społecznościowych. To właśnie tam zdradza też co nieco na temat swojego życia prywatnego. Ostatnio po raz kolejny podzieliła się krótkim zapisem swojej codzienności. Internauci nie mogli przejść obok tego obojętnie...


Wieniawa pokazała się od innej strony. Wywołała burzę, musiała się bronić


Na najnowszym nagraniu widzimy, jak Julia wstaje przed godziną 8:00, nakłada na twarz maseczkę, po czym oddaje się sesji czytania. Następnie wychodzi na spacer z psem i daje mu śniadanie, a potem sama wskakuje na bieżnię. Po własnym pierwszym posiłku udaje się na pilates, pracuje z tabletem i spożywa kolorowy, pełen warzyw lunch.
Popołudnie spędza na ćwiczeniach wokalnych i sesji nagraniowej w studiu, a wieczór - na kolacji z koleżanką. Po powrocie do domu bierze relaksującą kąpiel i bawi się z pupilem. Jej dzień kończy się już o 23:00, kiedy kładzie się spać.
Jak zwykle w komentarzach pojawiło się sporo negatywnych głosów, wskazujących na uprzywilejowanie celebrytki.
"Zazdro, o godz. 8:00 to ja już jestem w biurze, a Ty dopiero myjesz twarz","Z cyklu... cały dzień nic nie robiłam i jestem zmęczona","Chciałabym mieć tyle wolnego co ten ktoś tu","Niestety, żeby tak żyć, trzeba mieć full pieniędzy i jeszcze ktoś ma czelność powiedzieć, iż pieniądze nie dają szczęścia".
Niespodziewanie na ostatni z nich Wieniawa postanowiła odpowiedzieć.
"1. Najbardziej luksusowa rzecz, jaką tu pokazałam, to CZAS. 2. Nigdy nie powiedziałam, iż pieniądze nie dają szczęścia. Owszem, dają - możliwości, które dają szczęście. Buziak!" - napisała.
Jeszcze inni zastanawiali się, czy tylko raz dziennie wychodzi na spacer z psem.
"Nie, nie pokazuję tu wszystkiego" - odparła.


Wieniawa wyjawiła na temat życia prywatnego i się zaczęło


To nie pierwszy raz, kiedy piosenkarka mierzy się z takimi zarzutami. Kiedy kilka dni wcześniej opublikowała podobny materiał, obserwatorzy pisali przede wszystkim o ogromnej różnicy doświadczeń - większość z nich nie może sobie pozwolić na tak wolne tempo życia.
"Wszystko fajnie, ale jak się pracuje od poniedziałku do piątku, to o takich dniach można tylko pomarzyć... Bez pośpiechu, bez budzika dzwoniącego o 5-6 rano i powrotu do domu o 15-16" - pisała wówczas jedna z kobiet.
Niektórzy martwili się natomiast, iż Wieniawa spożywa tylko jeden posiłek w ciągu dnia. Główna bohaterka zamieszania musiała uspokajać fanów podobnie jak wyżej, czyli tłumacząc, iż po prostu nie ujęła w relacji wszystkiego.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Idź do oryginalnego materiału