Zagościłem na Healthy Day z Anną Lewandowską. Coroczne wydarzenie sportowe, organizowane przez żonę Roberta Lewandowskiego, tym razem odbyło się we wrocławskiej KGHM Ślęza Arena i przyciągnęło prawdziwe tłumy. Jaka jest trenerka, gdy znika z zasięgu kamer? Czy ma dobry kontakt ze swoimi fanami?
REKLAMA
Zobacz wideo Anna Lewandowska daje popis tanecznych umiejętności z dwoma tancerzami
Healthy Day czy Healthy Market z Lewandowską?
Rejestracja uczestników wydarzenia oraz odbiór pakietów startowych rozpoczęły się już o 11 i trwały do godziny 13. W zależności od wybranej opcji - standardowej lub premium - każdy uczestnik otrzymywał inny zestaw upominków. Ja skorzystałem z pakietu Standard, który kosztował 299 zł (plus opłata systemowa 9,97 zł). W jego skład wchodził udział w całodniowym wydarzeniu (wykład, zumba, bachata class oraz trening z Anną i Healthy Teamem), napój energetyczny, koloryzujący balsam do ciała (50 ml) oraz czapka z daszkiem (zdjęcie upominków znajdziesz w naszej galerii). Uczestnicy pakietu Premium (399 zł + 12,97 zł opłaty systemowej) mogli liczyć na jeszcze więcej: szybszą rejestrację, pierwszeństwo do zdjęć z Anią, płyn micelarny, krem pistacjowy, butelkę na wodę oraz aż 180 dni dostępu do aplikacji treningowej Lewandowskiej.
Zaraz po wejściu na teren areny moim oczom ukazały się liczne stoiska, przy których można było zakupić produkty marek Lewandowskiej oraz firm z trenerką współpracujących. W poszczególnych miejscach były do nabycia: suplementy diety, kosmetyki, sprzęt AGD i sportowy, a także ubrania. Trudno było nie odnieść wrażenia, iż wydarzenie momentami bardziej przypominało wielką akcję sprzedażową niż spotkanie motywacyjne. Manekin odziany w dobrze dopasowane lawendowe legginsy i sportowy stanik dobitnie uświadomił mi, iż podobny strój wielu uczestniczek eventu nie jest przypadkiem. Lewa ma tak silny wpływ na swoje fanki, iż najnowsze kolekcje, sygnowanych przez nią sportowych ubrań, sprzedają się na pniu. Choć liczne punkty sprzedażowe podczas Healthy Day miały świadczyć o sile marki Lewandowskiej, budziły raczej skojarzenie nachalnego marketingu. Jakby tego było mało, konferansjer z aparycją, jakiej nie powstydziłby się prowadzący telezakupy Mango, co rusz zachęcał ze sceny do skorzystania z atrakcyjnej oferty poszczególnych stoisk.
Healthy Day z Anną Lewandowską. Bachata z przystojnymi tancerzami
Chwilę po 13 Anna Lewandowska pojawiła się na scenie, by uroczyście rozpocząć wydarzenie i wygłosić swój motywacyjny speech. Gwiazda nie ukrywała zadowolenia z dużej frekwencji. Trenerka przy okazji wygłoszenia motywacyjnej przemowy, opowiedziała kilka zabawnych anegdot ze swojego życia, a atmosfera gwałtownie stała się luźna (więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Lewandowska zdradza prawdę o małżeństwie. Zaskoczyła wyznaniem). O 13:30 rozpoczęła się Zumba z Healthy Teamem. Trenerka nie uczestniczyła we wszystkich zajęciach osobiście, część prowadził jej zespół, a mimo to, Lewa często pojawiała się na scenie. Szczególnym momentem była lekcja bachaty o 14:30, podczas której Anna zatańczyła w towarzystwie dwóch tancerzy. Przypomnimy, iż pląsy Lewandowskiej z jednym z mężczyzn już kiedyś wywołały niemałe medialne zamieszanie. Biorąc pod uwagę, iż wiele osób obecnych na wydarzeniu przyszło w pojedynkę, to nauka tańca towarzyskiego wydaje się zbędnym zapychaczem planu wydarzenia. W tym czasie świetnie sprawdziłaby się aktywność, w której mogliby uczestniczyć wszyscy goście eventu.
Healthy Day z Anną Lewandowską. Trenerka dała wszystkim ostry wycisk
Od 15:30 do 17 trwał główny punkt programu - 90-minutowy trening z Anną Lewandowską i jej Healthy Teamem. Zestaw ćwiczeń zaserwowany przez trenerkę był intensywny, ale z krótkimi przerwami na wodę i oddech. W pewnym momencie, gdy wszyscy byli zajęci powtarzaniem skomplikowanych ruchów trenerki, doszło do zaskakującego wydarzenia. Lewa zeszła ze sceny, by przejść się między uczestniczkami. Podeszła do starszej kobiety, która miała trudności z wykonywaniem wymagających ćwiczeń i przejęta zapytała o samopoczucie seniorki. W takich momentach najlepiej widać, iż kontakt z ludźmi oraz wymiana pozytywnej energii są czymś, co Lewandowską napędza. Na sam koniec, około godziny 17, przyszedł wyczekiwany przez wielu moment - wspólne zdjęcia z trenerką i jej zespołem. W pierwszej kolejności z tego przywileju mogły skorzystać osoby z niepełnosprawnościami, dzieci oraz ci, którzy wykupili pakiet premium. Mimo zmęczenia Lewandowska nie grymasiła. Poświęciła dwie godziny po zakończeniu treningu, by każda osoba obecna na jej wydarzeniu mogła wrócić do domu z pamiątką w postaci wspólnego zdjęcia. W trakcie kilku sekund osobistego spotkania z Lewą nie brakowało miłych gestów, ciepłych słów oraz serdeczności, którymi Lewa chętnie obdarowywała fanów. Żona Roberta Lewandowskiego pomimo olbrzymiej fortuny przez cały czas sprawia wrażenie ciepłej, a przy tym skromnej osoby, której sukces nie przewrócił w głowie i za to kochają ją fani.
Anna Lewandowska podczas Healthy Day we Wrocławiu Plotek Exclusive
Healthy Day z Anną Lewandowską. Czy warto?
Healthy Day z Anną Lewandowską to wydarzenie, na którym z pewnością odnajdą się wielbiciele żony Roberta Lewandowskiego. Uczestnicy mają okazję spotkać swoją idolkę, zrobić z nią pamiątkowe zdjęcie oraz nawiązać nowe znajomości z osobami o podobnych zainteresowaniach. o ile natomiast nie jesteś fanem Lewej, to polecałbym jeden z tańszych eventów promujących aktywność fizyczną i zdrowy tryb życia. Tych, zwłaszcza w dużych miastach, jest pod dostatkiem, a jakością nie odbiegają od wydarzenia Anny Lewandowskiej. Bywają choćby lepsze, ponieważ skupiają wyłącznie na tym, co najważniejsze - treningu. Ja trening z Anną Lewandowską podczas jej Healthy Day będę wspominał jako bardzo wymagający, a czas spędzony we wrocławskiej KGHM Ślęza Arena zapamiętam na długo.