Ten człowiek bardzo rzadko się myli
Popularny w serwisie X oraz na stronie dealabs.com leaker billbil-kun zajmuje się ujawnianiem zakulisowych informacji ze świata gier wideo. To on bardzo często przed oficjalnym ogłoszeniem ujawnia daty premier wielu gier, ich docelowe ceny czy inne szczegóły. W przeszłości informował m.in. o zawartości EA Sports FC, ujawniał tajemnicze tytuły darmowych gier w ramach rozdawnictwa Epic Games Store oraz wiele innych cennych informacji ze świata przemysłu gamingowego. Niedawno informator opublikował wyciek na temat remake’u Tony Hawk’s Pro Skater 3+4.Reklama
Ujawnił on datę premiery oraz ceny poszczególnych wersji. Kilkanaście godzin później potwierdziło się to w oficjalnym ogłoszeniu twórców. Podobnie było w sprawie debiutu sequelu Death Stranding od Hideo Kojimy. Teraz billbil-kun ujawnił kolejne przecieki w sprawie następnej znanej gry. Mowa o Indianie Jonesie i Wielki Krąg w wersji na PlayStation 5. Wiemy, kiedy prawdopodobnie odbędzie się jej premiera i w jakiej cenie ją będzie można nabyć.
Ujawniono datę konsolowej wersji Indiana Jones i Wielki Krąg?
W poprzednim materiale informowaliśmy o tym, iż organizacja ESRB (Entertainment Software Rating Board) zajmująca się klasyfikowaniem wiekowym gier wideo wydała swoją opinię na temat konsolowej wersji Indiana Jones i Wielki Krąg. Takie działanie podejmowane jest zwykle na kilka tygodni przed faktyczną premierą. Dlatego to dawało pewny sygnał do snucia teorii o tym, iż "Indy" trafi na PlayStation 5 w okolicach kwietnia. Informacje te potwierdził w poniedziałkowe popołudnie billbil-kun na łamach serwisu dealabs.com.
Poinformował on bowiem, iż premiera konsolowej wersji ma nastąpić już 17 kwietnia. Standardowa wersja ma kosztować 70 dolarów, a Edycja Premium wyceniana jest o 30 dolarów wyżej. Druga z wymienionych wersji umożliwi graczom zagranie w produkcję o dwa dni szybciej (15 kwietnia), a ponadto gracze otrzymają DLC The Order of the Giants, cyfrowy articook oraz strój Temple of Doom dla Indy'ego.
Warto jednak pamiętać, iż to tylko nieoficjalne przecieki, a nie ogłoszenie ze strony twórców i należy do tych informacji mieć pewien dystans. Natomiast billbil-kun należy do tych użytkowników, którzy bardzo rzadko się mylą podając tego typu szczegóły dotyczące gier wideo.