Wybierz horror na pokaz Filmwebu i FINA w Iluzjonie 29 października

filmweb.pl 3 dni temu
Zdjęcie: plakat


Zbliża się kolejny pokaz Filmwebu oraz Filmoteki Narodowej w warszawskim Kinie Iluzjon! Ponownie spotkamy się w ramach cyklu "Wielkie kino na wielkim ekranie" już 29 października o godz. 20:00, a tym razem obejrzymy sataniczny horror.

Jaki? Wy o tym zdecydujcie. W naszej ankiecie przygotowaliśmy 5 propozycji filmów grozy, które idealnie pasują do klimatu coraz dłuższych październikowych wieczorów i zbliżającego się Halloween.

Czekamy na Wasze głosy, bo teraz już wszystko zależy od Was. Ankietę znajdziecie na dole strony.

Zagłosuj na horror, który chcesz zobaczyć w Iluzjonie w październiku



Egzorcysta

The Exorcist
1973
2h 2m

Horror

William Friedkin

USA

Horror

Ellen Burstyn

Max von Sydow

Horrory z reguły nie znajdują uznania wśród członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wyjątkiem od tej reguły jest "Egzorcysta" – adaptacja powieści Williama Petera Blatty’ego w reżyserii Williama Friedkina. Twórcy nominowanego w dziesięciu kategoriach filmu opuścili galę z dwiema statuetkami (za najlepszy scenariusz adaptowany i najlepszy dźwięk). Co więcej, opowieść o księżach (Max von Sydow i Jason Miller) toczących nierówną walkę o duszę nastoletniej Regan (Linda Blair), którą posiadł demon imieniem Pazuzu, do dziś cieszy się statusem jednego z najbardziej przerażających horrorów wszech czasów. Szokuje nie tylko – a może powinniśmy napisać raczej nie tyle – brutalnością (obracająca się do 180 stopni głowa dziewczynki), co nihilistyczną wizją bezradności człowieka wobec nieznanych mu sił. Gdyby wyciąć z niego elementy nadprzyrodzone, wciąż działałby jako rodzinna psychodrama.



Constantine

2005
2h 1m

Fantasy

Horror

Akcja

Francis Lawrence

Niemcy

USA

Fantasy

Horror

Akcja

Keanu Reeves

Rachel Weisz

Stara prawda Hollywood mówi: nie oceniaj filmu po premierze. Kiedy w 2005 roku "Constantine" wchodził do kin, nikt nie wróżył mu sukcesu. Opinie krytyków były na jego temat mieszane, a widzowie – szczególnie w Ameryce – w większości film zignorowali. A jednak obraz Francisa Lawrence'a z Keanu Reevesem w roli tytułowego bohatera nie przepadł w odmętach zapomnienia. Historia walki o dusze ludzkie nieustannie pobudzała wyobraźnię widzów, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Z czasem "Constantine" stał się tytułem kultowym jako jedna z najlepszych ekranizacji komiksów DC Comics. Seans na dużym ekranie to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii tej opowieści na własnej skórze i przekonać się, dlaczego od 20 lat kolejne pokolenia kinomaniaków wciąż marzą o kontynuacji.



Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii

The VVitch: A New-England Folktale
2015
1h 30m

Horror

Robert Eggers

Brazylia

Kanada

USA

Wielka Brytania

Horror

Anya Taylor-Joy

Ralph Ineson

Zanim Robert Eggers pokonał nieśmiertelnego wampira "Nosferatu", zawalczył z "Wikingiem" i podbił siedem mórz w "Lighthouse", opowiedział widzom bajkę, po której nikt nie może spać spokojnie. "Czarownica", choć najbardziej kameralna z całego reżyserskiego dorobku, od początku zaznaczyła artystyczne zainteresowania ambitnego twórcy. Ambicja jest tu zresztą słowem-kluczem. Już od swojego debiutu Eggers przedstawił się bowiem nie tylko jako wysmakowany, malarski reżyser, ale i pilnie przygotowujący się do pracy lingwista i historyk. Poza wyjątkowością swojej klimatycznej grozy, "Czarownica" imponuje przede wszystkim na poziomie oddania realiów XVII-wiecznej Nowej Anglii: jej szorstkiego języka, niemożliwego do powtórzenia w polskim przekładzie, ale i portretu społecznych struktur, obyczajów, obrządków i zwykłych, ludzkich odruchów. Do każdego z nich twórca podchodził z ambicją pieczołowitego rekonstruktora, kręcącego wyłącznie przy naturalnym świetle, wsparty na barkach ekspertów choćby w procesie budowy najdrobniejszych elementów filmowej dekoracji. Jego wysiłki odpłaciły mu się z nawiązką. Wrażenie, które pozostawia po sobie "Czarownica", jest bezpośrednio zaklęte w pejzażu filmowego świata; alienującego swoją obcością, ale i przyciągającego aurą tajemnicy jakby z zupełnie innej, zatartej rzeczywistości.



Dziecko Rosemary

Rosemary's Baby
1968
2h 16m

Horror

Psychologiczny

Roman Polański

USA

Horror

Psychologiczny

Mia Farrow

John Cassavetes

Ekranizacja powieści Iry Levina to w równym stopniu przerażający okultystyczny horror, co zniuansowany dramat psychologiczny o młodej kobiecie oczekującej narodzin pierworodnego dziecka. Tytułowa Rosemary (Mia Farrow) wprowadza się wraz z mężem (John Cassavetes) do kamienicy na Manhattanie. niedługo w życiu bohaterki zaczynają dziać się coraz bardziej niepokojące rzeczy, a jej najbliżsi znajomi po kolei znikają. Reżyser Roman Polański buduje na ekranie atmosferę niepokoju, sukcesywnie zacierając granicę między jawą a snem. Źródłem grozy nie są tu jump scary i makabryczne efekty specjalne, ale sugestywny klimat oraz poczucie osaczenia, jakie towarzyszą bohaterce i widzowi. "Dziecko Rosemary" trzeba zobaczyć na dużym ekranie. Tylko wtedy można w pełni docenić niezwykłą dbałość o szczegóły, kunszt inscenizacji oraz klaustrofobiczną atmosferę, która sprawia, iż film pozostaje jednym z najbardziej niepokojących dzieł w historii kina grozy.


Omen

The Omen
1976
1h 46m

Horror

Richard Donner

USA

Wielka Brytania

Horror

Gregory Peck

Lee Remick

Jak na żelazną klasykę horroru przystało, "Omen" (1976) na stałe wypalił pod powiekami kinomanów szereg obrazów. Upiorny mały chłopiec w mundurku. Rottweilery z piekła rodem. Rozradowana opiekunka skacząca z dachu ("Spójrz na mnie, Damienie. To wszystko dla ciebie!"). Nadziany na metalowy szpikulec ksiądz. Dekapitacja dzięki tafli szkła. Choć "Omen" powstał na fali popularności "Egzorcysty" (1973) i był filmem "na czasie", skutecznie kusi widzów do dziś. Jasne, strach przed Diabłem i widmo Apokalipsy to horrorowe evergreeny. Ale trzeba jeszcze umieć przepisać szatańskie wersety na język kina, unikając przy tym mielizn obciachu. "Omen" flirtuje z absurdem, nie sili się na głęboką przypowieść, gatunkową robotę robi jednak koncertowo. O diabelskiej sugestywności filmu Donnera niech zaświadczy fakt, iż w finale dorosły mężczyzna (Gregory Peck) próbuje zadźgać 5-latka, a my w tym mu zapamiętale kibicujemy. Dobra reżyseria bywa czasem dobrą manipulacją i Richard Donner zasłużył w tej kategorii na szóstkę. Albo trzy.




Idź do oryginalnego materiału