Izabela Dąbrowska urodziła się 22 sierpnia 1966 roku w Białymstoku. Jest cenioną polską aktorką, która zdobyła popularność dzięki licznej działalności teatralnej, telewizyjnej i filmowej. Zadebiutowała na scenie w latach 90., a na początku kariery była związana z teatrami lalkowymi, m.in. w Warszawie i Gdańsku.
Rozwiąż quiz o aktorkach PRL. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
W latach późniejszych Izabela Dąbrowska współpracowała z Teatrem Dramatycznym w Warszawie oraz Laboratorium Dramatu i Teatrem Montownia. Zasłynęła wszechstronnymi rolami, od komediowych po dramatyczne, w produkcjach, takich jak „Wszystkie pieniądze świata” czy „Wszystko będzie dobrze”. Zagrała też w popularnych serialach, jak „Plebania”, „Blondynka” czy „Ojciec Mateusz”, gdzie wcielała się w wielowymiarowe postaci.
W ostatnich latach była aktywna zarówno w kinie, jak i w telewizji, grając m.in. w filmie „W lesie dziś nie zaśnie nikt” oraz serialu „Sortownia” z 2023 roku. Udzielała także głosu w dubbingu, m.in. w filmie „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian” i grze komputerowej „Wiedźmin 2: Zabójcy królów”.
Izabela Dąbrowska od 35 lat na scenie
Jej charakterystyczny styl i umiejętność adaptacji do różnorodnych ról sprawiają, iż jest jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w polskim kinie współczesnym. Na antenie Radia Pogoda Izabela Dąbrowska przyznała, iż nie była świadoma tego, ile ról „uzbierała” przez wszystkie lata kariery.
Proszę państwa, ja sobie uświadomiłam, iż w tym roku mija 35 lat mojej pracy zawodowej. Nie wiem, czy się przyznawać, bo to jest coś tak irracjonalnego… Myślę sobie: „Boże, 35 lat, przecież to cała epoka, kiedy to minęło”. I rzeczywiście większość życia spędziłam na deskach teatralnych, czyli można powiedzieć, iż teatr jest moim domem. W dzieciństwie trochę mnie rodzina katowała, a to żeby zaśpiewać piosenkę, a to wierszyk powiedzieć. Może na początku niespecjalnie miałam w tym radość, no ale jakoś później tak to się samo z siebie rzeczywiście narodziło — powiedziała Izabela Dąbrowska.
Zobacz także: Grażyna Wolszczak mogła zagrać w kultowym filmie. „Reżyser osobiście przyjechał”
W rozmowie z Anną Stachowską Izabela Dąbrowska stwierdziła, iż stuprocentowa pewność, iż podąża odpowiednią ścieżką, przyszła do niej stosunkowo późno.
Był teatr amatorski, później szkoła teatralna, w której dopiero gdzieś na trzecim roku był jakiś egzamin, mała forma, Miron Białoszewski, i szkoła tak to dobrze przyjęła, były takie salwy śmiechu, iż wtedy pomyślałam sobie: „Oho, chyba działa, chyba coś w tym jest”. I wtedy już jakoś to pisklę się zaczęło powoli wykluwać. Po drodze był Teatr Lalka tu, w Pałacu Kultury, potem był Gdańsk, potem Teatr Wierszalin. A później już byłam w zasadzie sobie sterem, żeglarzem i okrętem, bo nie byłam tak zwaną etatową aktorką, tylko grałam gościnnie na różnych scenach. Teraz, proszę państwa, mam 10 tytułów „żyjących”, w których gram na przemian od kilku lat — zdradziła Izabela Dąbrowska.
Posłuchaj całej rozmowy Izabeli Dąbrowskiej z Anną Stachowską w Radiu Pogoda: