Wszystkie odcienie codzienności. Filmowy poemat, który zachwycił Cannes

film.interia.pl 3 tygodni temu
"Wszystkie odcienie światła" Payal Kapadii to poetycki manifest kobiecej solidarności. Śledząc losy trzech pielęgniarek z Mubaju, których przyjaźń kwitnie mimo społecznych ograniczeń i osobistych dramatów, Kapadia kreśli subtelny portret kobiet uwikłanych między tradycją, a pragnieniem wolności. W rytmie neorealistycznych kadrów, pełnych światła i ludzkich szeptów, reżyserka pyta o cenę marzeń w świecie, gdzie billboardy obiecują raj, ale codzienność to walka o przetrwanie.


"Wszystkie odcienie światła": jaka jest cena marzeń?


Nagrodzone Grand Prix na ubiegłorocznym festiwalu filmowym w Cannes "Wszystkie odcienie światła" Payal Kapadii to drugi, obok docenionego na Sundance "Girls Will Be Girls" Shuchi Talati, reprezentant kinematografii indyjskiej na polskich ekranach w ostatnich tygodniach. Oba zresztą łączy fakt, iż zrealizowane zostały przez kobiety i, choć poruszają różne tematy, to opowiadają o problemach różnych pokoleń współczesnych Hindusek. W obu też obcować możemy z aktorskim talentem Kani Kusruti - jednej z najciekawszych aktorek indyjskiego kina autorskiego ostatnich lat. Reklama
W filmie Kapadii Kusruti wciela się w Prabhę, pielęgniarkę szpitala w Mubaju, która przyjaźni się z nieco starszą, owdowiałą kucharką Parvaty (Chhaya Kadam) oraz młodziutką Anu (Divya Prabha), która stawia pierwsze kroki w pielęgniarskim fachu. Wszystkie trzy pochodzą z prowincji, a do Mubaju ściągnęła je chęć poprawy własnego losu. Ich znajomość z miejsca pracy z czasem rozwinęła się w przyjaźń popartą wspólnotą niełatwych doświadczeń. Prabha żyje w emocjonalnym zawieszeniu. Wzięła zaaranżowany ślub, a jej mąż zaraz po ceremonii wyjechał do pracy w Niemczech i od ponad roku nie daje znaku życia. Anu po pracy, w tajemnicy przed bliskimi, spotyka się z chłopakiem-muzułmaninem, łamiąc w ten sposób społeczno-religijne konwenanse i narażając się na ostracyzm. Zaś Parvaty grozi eksmisja, ponieważ deweloper wykupił budynek, w którym mieszka, a jej zmarły mąż nie zostawił dokumentów, które potwierdzałyby prawo do użytkowania lokalu.


Ulotna codzienność i odrobina nadziei na lepsze jutro


Swobodnie przeplatające się ich historie tworzą subtelną, mozaikową opowieść o życiu, marzeniach, ambicjach, samotności i siostrzeństwie, a zarazem portret zmieniającego się kraju widzianego oczami kobiet z niższych warstw społecznych, które próbują stawiać czoła wyzwaniom dnia powszedniego. W tętniącym zgiełkiem od świtu do nocy, przeludnionym Mubaju jak na dłoni widać wszelkie bolączki indyjskiego społeczeństwa - galopujący kapitalizm, drastyczne rozwarstwienie i niespełnialną dla większości obietnicę lepszego jutra mamiącą przechodniów na reklamowych billboardach.


Prabha, Parvaty i Anu dzielą razem więcej trosk, niż radości, ale poczucie wsparcia, którym obdarzają siebie nawzajem, jest niczym płomień świecy rozświetlający mrok codzienności. Gdy doprowadzona do ostateczności Parvaty zdecyduje się na powrót do rodzinnej wsi, Prabha i Anu pod pretekstem pomocy w przeprowadzce wyruszą wraz z nią i, z dala od przytłaczającej atmosfery stolicy, będą mogły na powrót odetchnąć pełną piersią.
W tym niezwykle zmysłowym obrazie okraszonym zdjęciami Ranabira Dasa, który pięknie operuje detalem i światłem, pobrzmiewają echa kina mistrza indyjskiego neorelizmu Satyajita Raya. Kapadia, podobnie jak twórca "Trylogii Apu", z czułością pochyla się nad losem zwykłych ludzi i odmalowuje na ekranie współczesny pejzaż społeczny, ale również tworzy z tych okruchów codzienności rodzaj poetyckiej przypowieści pozwalającej poczuć niezwykłą emocjonalną bliskość z bohaterkami "Wszystkich odcieni światła". To film, który stawia pytania o rolę bliskości i przyjaźni, potrzebę posiadania korzeni i sens tego, co robimy na co dzień. I, w przeciwieństwie do oferujących łatwe, pozorne odpowiedzi reklam z ulic Mubaju, nie podsuwa gotowych rozwiązań. Za to pozostawia z refleksją o ulotnej codzienności i odrobiną nadziei na lepsze jutro.
7,5 /10
"Wszystkie odcienie światła", reż. Payal Kapadia, Luksemburg, Indie, Holandia, Francja 2024, dystrybutor: Gutek Film, premiera kinowa: 30 maja 2025 roku.
Idź do oryginalnego materiału