Małgorzata Rozenek-Majdan nie może narzekać na nudę. Niedawno celebrytka ruszyła ze swoim podcastem - "Z bliska", który powstał przy współpracy z gazetą.pl. Jakby tego było mało, TVN dopiero co ogłosił, iż zobaczymy ją także w roli prowadzącej "Królową przetrwania". Od kilku dni Rozenek pokazuje materiały zza kulis trzeciej edycji. Uwagę obserwatorek, oprócz egzotycznych widoków ze Sri Lanki, przykuły włosy celebrytki. Okazuje się, iż metamorfoza sporo kosztowała.
REKLAMA
Zobacz wideo Kazen tak podsumowała Małgorzatę Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan w nowej fryzurze. Znamy szczegóły metamorfozy
Za przemianę celebrytki odpowiada studio Hollywood Hair. W rozmowie z Plotkiem CEO firmy, Klaudia Duszyńska, zdradziła, co dokładnie wydarzyło się na głowie Rozenek. "U Małgosi zdecydowaliśmy się na pełną objętość - 180 gramów włosów o długości 65 cm" - mogliśmy usłyszeć. Jak przekazała, koszt metamorfozy liczony jest w przeliczeniu 36 zł za każdy gram. Ta kwota obejmuje zarówno same włosy, jak i usługę ich założenia. Dodatkowo zastosowano unikatową metodę Blend 1:1. "W jednym pasemku łączymy choćby pięć różnych odcieni włosów, aby efekt był perfekcyjnie naturalny. To dodatkowe 500 zł". Całkowity koszt metamorfozy wyniósł 6980 zł. Stylistka zapewniła jednak, iż nie jest to wydatek "na chwilę". "Włosy tej jakości mogą służyć choćby do dwóch lat, a później opłaca się jedynie regularne podciąganie co 3-4 miesiące, w kwocie ok. 1000 zł. Dlatego taka przemiana to nie tylko fryzura, ale prawdziwa inwestycja w wizerunek" - zapewniła.
Małgorzata Rozenek-Majdan na Sri Lance. Radosław przejął wszystkie obowiązki
Plotek postanowił zapytać Radosława Majdana, jak radzi sobie w domu bez ukochanej. Okazuje się, iż przybyło mu trochę obowiązków. - Generalnie teraz jest troszkę więcej obowiązków, bo dzielimy się nimi, np. jeżeli chodzi o wyprowadzanie psów, czy opiekę nad Heniem. Starsi synowie są już bardziej samodzielni. Stasiek studiuje w Paryżu, Tadek ma już 15 lat, więc też pomaga. Dzielimy się przygotowywaniem posiłków, ale mamy też kogoś do pomocy. To nie jest coś, co nas przerasta - zaznaczył w rozmowie z nami.