Wszyscy jesteśmy moralistami

wydarzenia.interia.pl 2 godzin temu
Autor "Prawego umysłu" chciał zmienić świat na lepsze i sprawić, by zwaśnione plemiona polityczne lepiej się zrozumiały. Nie udało się. Za to z dorobku Jonathana Haidta skorzystali ci o mniej szlachetnych intencjach. Spece od emocji, propagandy i szczucia. Dlatego tym bardziej warto dziś tę książkę na nowo przeczytać.
Idź do oryginalnego materiału