Jeśli jesteście fanami thrillerów i nie chcecie, by waszej uwadze umknęła premiera jednego z najgłośniejszych thrillerów ostatnich lat, powinniście zaznaczyć w kalendarzu datę 15 stycznia. Już w środę Netflix udostępni użytkownikom niezwykle interesujący oraz intensywny dreszczowiec, w którym główną rolę zagrała gwiazda kina grozy, czyli Maika Monroe. To opowieść o seryjnym mordercy oraz paranoi, która z każdą minutą seansu coraz bardziej udziela się oglądającym. Miłośnicy gatunku już mają plan na środowy wieczór.
„Watcher” to obowiązkowa pozycja dla fanów thrillerów
Wchodzący na Netfliksa „Watcher” to opowieść o młodej aktorce Julii. Dziewczyna właśnie przeprowadziła się do nowego mieszkania w Bukareszcie. Jej uwagę zwraca nieznajomy mężczyzna, który mieszka w pobliskim apartamentowcu. Z czasem jest coraz bardziej przekonana, iż sąsiad obserwuje ją z ukrycia. Z każdym wieczorem Julia walczy z narastającym lękiem i zastanawia się, czy nie popada w paranoję.
W momencie, w którym początkująca aktorka czuje się obserwowana przez nieznajomego, w Bukareszcie grozę sieje seryjny morderca. To jeszcze bardziej nasila lęki bohaterki. Czy Julia rzeczywiście znalazła się na celowniku zabójcy? A może ostatnie wydarzenia to jedynie owoc jej bujnej wyobraźni?
Odpowiedzialna za reżyserię Chloe Okuno (twórczyni „Filiżanki”, „Pozwól mi wejść” oraz „Slut”) powoli prowadzi nas przez chłodny i kameralny thriller, który za każdą minutą osacza coraz bardziej. „Watcher” wiernie oddaje poczucie osamotnienia w dużym mieście i żeruje na niepewności. Scenariusz do obrazu napisał Zack Ford.
W rolach głównych zobaczymy Maikę Monroe, gwiazdę kina grozy, która zagrała już m.in. w „They Follow”, „Plemionach Palos Verdes”, „Tau” czy „Gorących letnich nocach”. Niedawno zagrała w najstraszniejszym horrorze roku, „Kodzie zła”. W obsadzie znaleźli się też Karl Glusman („Zwierzęta nocy”, „Love”) oraz Burn Gorman („The Offer”).
„Watcher” już na Netfliksie
Film „Watcher” będzie dostępny na Netfliksie od 15 stycznia. Warto zwrócić uwagę na to, by nie pomylić thrillera z miniserialem amerykańskiego giganta streamingowego „The Watcher” („Obserwator”) z Naomi Watts, Mią Farrow oraz Bobbym Cannavale’em. Mimo podobnych tytułów produkcje opowiadają zupełnie różne historie.
Natomiast jeżeli jesteście wiernymi użytkownikami Netfliksa i szukacie tytułów, które w tej chwili królują – ten serial z Kevinem Costnerem podbija serca Polaków. Amerykańska seria „Yellowstone” okazała się strzałem w dziesiątkę.
Zobacz także: Kiedy drugi sezon serialu "1670"? Widzowie wpadną w euforię, to już pewne