Festiwal w Cannes, coroczne święto światowej kinematografii, w tym roku niespodziewanie przybrało dramatyczny obrót. Wśród blasku fleszy i oczekiwania na premierowe pokazy, doszło do niepokojącego incydentu. Najnowsze doniesienia z Lazurowego Wybrzeża mówią o wypadku, który zakłócił przebieg prestiżowego wydarzenia. Co dokładnie się stało?
78. Festiwal Filmowy w Cannes: chwile grozy
Do zaskakującego wypadku w sobotnie popołudnie doszło na słynnym bulwarze Croisette, a ofiarą jest 30-letni agent aktora z japońskiego filmu "Brand New Landscape" ("Mi warashi sedai").
Nie są jeszcze jasne okoliczności, w których trzymetrowa palma upadła. Reklama
"Specjaliści podejrzewają, iż palma nagle się złamała, bo jej pień został zniszczony przez chrząszcze" - relacjonował Marek Gładysz, korespondent RMF FM we Francji.
Ranny mężczyzna trafił do szpitala i jest pod opieką lekarzy. Jak relacjonował Harrison Sheehan - amerykański filmowiec - sprawa wyglądała poważnie.
Festiwal w Cannes
Festiwal w Cannes to wielkie święto kina. Podczas 12 dni prezentowanych jest około 100 produkcji. To zarówno filmy walczące o Złotą Palmę, biorące udział w sekcji Un Certain Regard, dokumenty, a także projekcje pozakonkursowe i premiery. Poza tym codziennie jest kilka konferencji prasowych, a po zmierzchu publiczność ogląda filmy na plaży na Lazurowym Wybrzeżu.
Jest to jednocześnie jedno z największych wydarzeń medialnych na świecie. Zapraszanych jest ok. 35 tys. gości, w tym ponad 4 tys. dziennikarzy z ponad 90 krajów.