Kiedy? 7 i 8.06.2025 o godz. 15:00
Bilety online: https://bilety.teatrlalek.wroclaw.pl/
Więcej o spektaklu: https://www.teatrlalek.wroclaw.pl/pl/component/sppagebuilder/700-odyseja
Cofnijmy się o jakieś 3000 lat. Do świata greckich herosów, mitycznych cyklopów, syren i gigantów oraz olimpijskich bogów. Do czasów wojny trojańskiej. Będziemy świadkami niezwykłych losów Odyseusza – jego bohaterskich czynów pod Troją i pełnej przygód oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji drogi powrotnej do rodzinnej wyspy Itaki.
Czy Odysowi uda się pokonać wszystkie przeciwności i wrócić do domu? A jeżeli tak, to kogo w nim zastanie? Kim jest teraz jego dorosły już syn Telemach? Czy wciąż czeka na niego żona Penelopa? Wreszcie – kim jest on sam po dziesięciu latach zmagań i kolejnych dziesięciu tułaczki do domu? Czy w takiej historii możliwy jest happy end?
ODYSEJA – zgodnie ze śpiewanym eposem Homera – to fascynująca, niesamowita, momentami śmieszna i wzruszająca, a momentami bolesna opowieść o wojnie i o tym, co ona z nami robi. To wojna widziana oczami mężczyzn, ale także czekających na mężczyzn kobiet i dorastających w cieniu walk dzieci. ODYSEJA to także opowieść o potrzebie domu, miłości i bliskości. To piękna historia, która poruszyć może zarówno młodych, jak i dorosłych widzów.
Wsiadajcie na statek i płyńcie w ten rejs z nami!
„Można podsumować, iż „Odyseja” to spektakl na piątkę z plusem. Piątka należy się za warstwy wizualną, aktorską (wszyscy aktorzy rewelacyjnie spisują się w swoich rolach i doskonale wykorzystują okazję, by pograć nieco więcej niż zazwyczaj) oraz koncepcyjną. Przygody, które przeżywa Odys wraz ze swymi towarzyszami, są widowiskowe, nie brak w nich elementów magii czy baśniowości. A plusem, dodatkiem, który otrzymują starsi widzowie, są wszystkie dramaturgiczne smaczki, na jakie decydują się twórcy, a jest ich mnóstwo. Roszkowski stworzył napakowaną wątkami i kulturowymi odnośnikami opowieść o wojnie, w której lalki Barbie i Hulk wpasowują się w bardzo poważną narrację, gdzie na scenie padają słowa skłaniające do refleksji o wojennych traumach („Miałeś wrócić z wojny, a ty przywiozłeś wojnę do domu”).” / Katarzyna Mikołajewska / Wyborcza.pl Wrocław