Wprowadzona w trans zagrała odważne sceny. Iwona Petry znienawidziła Andrzeja Żuławskiego
Zdjęcie: Iwona Petry
Z "Szamanki" najbardziej pamięta się rolę Iwony Petry i scenę, w której jej bohaterka Włoszka zjada mózg swojego kochanka Michała — zagrał go Bogusław Linda. Po premierze oskarżano reżysera Andrzeja Żuławskiego o pornografię, sadystyczne operowanie przemocą, brak klasy, przekroczenie wszelkich zasad dobrego smaku i psychiczne znęcanie się nad aktorami, zwłaszcza nad 20-letnią Petry. Tekst powstał w cyklu Plejady "Skandale sprzed lat"