Co roku reżyserzy gali Oscarowej starają się nie tylko podkreślić elegancję wydarzenia, ale również wprowadzić odrobinę humoru, by dodać wyjątkowego charakteru ceremonii. W tym roku oprócz zaskakującego stroju Adama Sandlera, postawiono na rozbawienie publiczności “wpadką” z udziałem Bena Stillera.
Aktor miał wręczyć statuetkę w kategorii najlepszej scenografii, ale tuż przed pojawieniem się na scenie doszło do zabawnej “awarii” windy.
“Wpadka” na gali Oscarowej z Benem Stillerem
Aktor, chcąc zapowiedzieć kategorię i wręczyć nagrodę, został zatrzymany przez “zepsutą windę” na wysokości klatki piersiowej. Stiller, nie wychodząc z roli, kontynuował swoje przemówienie, mimo iż winda najpierw zaczęła wjeżdżać w górę, a potem ponownie zjeżdżać w dół.
Ostatecznie aktor, pełen determinacji, musiał wspiąć się na scenę, by zakończyć swoje zadanie.
Zgromadzona publiczność doceniła pomysł organizatorów i grę aktorską Bena, nagradzając ich śmiechem i brawami.
Wyszło zabawnie?
