"Lubię wyzwania i zmiany, dlatego po 12 latach zdecydowałam, iż odchodzę z TVN-u. To był bardzo istotny czas w moim życiu, ale pora iść dalej" – oświadczyła na Instagramie Agnieszka Woźniak-Starak w poście opublikowanym 11 czerwca. W dalszej części zaznaczyła, iż "ludziom, którym zawdzięcza najwięcej, dawno już nie ma w stacji". Wymieniła m.in. Aldonę Wejchert, Edwarda Miszczaka, Piotra Koryckiego, Katarzynę Mazurkiewicz, Rinke Rooyensa". Podziękowała też ostatniej szefowej Lidii Kazen.
Osoby, które współpracowały z dziennikarką w TVN zaczęły reagować na te wieści. Jan Pirowski, który w duecie z Woźniak-Starak prowadził program "Mam talent" przyznał, iż teraz będzie mu brakowało wspólnych wygłupów za kulisami. Do 47-latki zwrócili się też Mateusz Hładki, Bartek Jędrzejak i Paulina Krupińska.
Woźniak-Starak odezwała się po ogłoszeniu odejścia z TVN
Sama zainteresowana dzień po ogłoszeniu zakończenia swojej przygody w TVN przemówiła. – Wczorajszy dzień był bardzo emocjonujący, dużo się działo, nie będę ukrywać. Szybciutko uciekłam tutaj. Wykąpałam dzisiaj konia, zrobiliśmy trening. Bardzo to lubię, muszę przyznać – opowiadała na tle stajni w nagraniu na InstaStory.
A co dalej planuje Agnieszka Woźniak-Starak? Teraz bardziej chce się skupić na mediach, ale tych internetowych. "Ostatnie wybory prezydenckie pokazały, jak bardzo zmieniła się medialna rzeczywistość. Tradycyjne media przestały być głównymi kanałami komunikacji. Trzeba iść z duchem czasu, dlatego nieustanie w każdy wtorkowy poranek zapraszam do Onetu" – dodała w oświadczeniu.
Wspomnijmy, iż prezenterka oprócz pracy w TV spełnia się też jako youtuberka. Razem z Gabi Drzewiecką prowadzi kanał pt. "Trójkąt", gdzie rozmawia ze znanymi osobowościami ze świata show-biznesu.