Prędzej niż z Telewizji Polskiej o rodzimych produkcjach dowiecie się z Netfliksa. Ten serial debiutował w 2020 roku, ale dopiero gigant streamingowy zapewnia mu należyty rozgłos – trafił już do top 10 platformy.
„Ludzie i bogowie„, polski serial, który w 2020 roku opowiedział widzom o konspiracyjnych działaniach Armii Krajowej w czasie II wojny światowej, trafił na platformę Netflix – i to od razu na 5. pozycję w zestawieniu top 10.
Ludzie i bogowie w top 10 – czy warto oglądać polski serial?
Kto wie, ile polskojęzycznych tytułów podzieliłoby los „Ludzi i bogów”, gdyby tylko otrzymały należytą platformę. Serial wojenny, który wyszedł jeszcze pięć lat temu, zrobił wprawdzie niemałą furorę w TVP, ale o sukcesie na skalę, którą umożliwia swoim tytułom Netflix, nie było oczywiście mowy.
Sprawa uległa zmianie w ostatni wtorek, gdy 13-odcinkowy serial „Ludzie i bogowie” pojawił się w ofercie streamingowego giganta – i z miejsca stał się hitem. Według danych serwisu polska produkcja już jest w połowie drogi na szczyt top 10 Netfliksa.
„Ludzie i bogowie” (Fot. TVP)Serial zebrał pozytywne opinie po debiucie w 2020 roku. Chwalono w nim m.in. oryginalną jak na realizowane od lat polskie historie wojenne, kameralną optykę – ujęcie tematu II wojny światowej nie w formie bitewnego spektaklu opisującego najważniejsze zdarzeń z lat okupacji, a wręcz przeciwnie, pokazując „szeregowych” żołnierzy oddziału bojowego, zainspirowanego prawdziwą grupą kontrwywiadu o kryptonimie „Wapiennik”.
Głównymi bohaterami serialu, którego reżyserem był Bodo Kox („Człowiek z magicznym pudełkiem”), są młodzi konspiratorzy, którzy prowadzą na terenie Warszawy niebezpieczną grę z niemieckim okupantem. W produkcji poznajemy losy targanego moralnym konfliktem Leszka Zaremby ps. „Onyks” (Jacek Knap), członka grupy likwidacyjnej. Wraz z nim działa Tadeusz Korzeniewski ps. „Dager” (Dawid Dziarkowski), którym kieruje przede wszystkim narastająca na sile obsesja zemsty.
W toku odcinków poznajemy też Józefa Marczewskego ps. „Zimny” (Julian Świeżewski) oraz Bronkę Lenart (Anna Karczmarczyk). Istotną rolę odgrywają także postacie kobiece, takie jak Maria Zaręba (Aleksandra Justa), Jadwiga Koman (Marianna Zydek), Róża (Maja Rybicka) i Zosia (Anna Mrozowska). Ich losy splatają się z dramatycznymi wydarzeniami okupacyjnej Warszawy, ukazując różne aspekty życia w konspiracji.
Warto dodać, iż fani serialu od lat domagają się kontynuacji. W różnych zakątkach polskiego internetu z łatwością odszukacie zapytania, czemu nie było 2. sezonu „Ludzi i bogów” – być może kwestia zyska na rozgłosie teraz, gdy serial tak sprawnie rozszedł się na Netfliksie.
