W Głuchołazach na Opolszczyźnie woda przerwała wały przeciwpowodziowe, konieczna jest ewakuacja wielu mieszkańców. Wystosowano pilny apel o samoewakuację na wyżej położone tereny lub do szkół numer 2 oraz 3. Zadysponowane zostały do tego śmigłowce policyjne, które będą wykorzystywane do ewakuacji ludzi z najbardziej zagrożonych miejsc. W regionie nieprzejezdna jest część dróg, bo dosłownie płynie nimi woda.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego doszło do tragedii z serialu "Wielka Woda"? Regulacja rzek nam szkodzi
Woda zerwała most w Głuchołazach. Mamy nagranie
Paweł Kolera z biura prasowego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu mówił w rozmowie z Polskim Radiem około godziny 12:00, iż sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza. Potwierdził też, iż oba mosty w Głuchołazach zostały porwane przez prąd wody. Jeden z mieszkańców opublikował wstrząsające nagranie z momentu, gdy woda porywa jeden z nich.
Na nagraniu widać także psa, który stoi na ledwo trzymającym się moście. W mediach społecznościowych można znaleźć informacje, iż został uratowany i jest już bezpieczny. "Pies z mostu w Głuchołazach uratowany przez mieszkańców m.in. Pana Roberta! Jest bardzo zmęczony, wiele godzin walczył o życie. Brawo dla ratujących!" - napisał na Facebooku Miejski Reporter.
"Ważne, żeby nie stanął w poprzek"
- Wszystkie te mosty: most tymczasowy i ten nowy, który powstawał, poszły z wodą. Woda wylewa się na miasto Głuchołazy. Na tę chwilę nie wiemy nawet, jakiego poziomu wody się spodziewać - powiedział w TVP Info dowódca JRG PSP nr 1 Nysa st. kpt. mgr inż Dariusz Pryga. - choćby o ile most runął, to żeby tylko nie stanął w poprzek, żeby nie spowodował spiętrzenia, gdzie mógłby powstać bardzo wysoki poziom wody w mieście Głuchołazy - dodawał. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby tak się stało.
Woda wdziera się między innymi na rynek. Strażacy walczą o uratowanie szpitala. Wypompowują wodę, która wlewa się do piwnic budynku. W mieście nie ma prądu, nie działają też telefony stacjonarne. Burmistrz miasta wydał jednak krótki komunikat, w którym przekazał, iż "na rynku w Głuchołazach poziom wody spada". przez cały czas jednak miasto stoi w wodzie.