"Jak wytresować smoka" z 2010 roku jest luźną adaptacją książek dla dzieci Cressidy Cowell, która opowiada o młodym wikingu i synu przywódcy wyspy Berk, Czkawce. Chłopak nie czuje się wystarczająco zżyty z wyspiarską społecznością pogromców smoków, która uważa go za słabeusza, a w "latających jaszczurkach" widzi zło wcielone. Wszystko zmienia się, gdy nastolatek spotyka na swej drodze smoka z rzadkiego gatunku o nazwie Nocna Furia.
Film live action "Jak wytresować smoka", który również nakręcił Dean DeBlois, w zwiastunach zapowiadał się jako dosłowna kopia oryginału, co oczywiście nie spodobało się fanom animacji. Nastroje przed premierą nie były zbyt dobre. Recenzje krytyków filmowych mogą jednak przywrócić nadzieję miłośnikom wikińskiej sagi dla dzieci.
Są już pierwsze recenzje "Jak wytresować smoka". Disney może się bać
Polską premierę aktorskiej wersji "Jak wytresować smoka" zaplanowano na 13 czerwca 2025 roku. Internet właśnie obiegły pierwsze recenzje nadchodzącej produkcji, w której w roli Czkawki wystąpił gwiazdor młodego pokolenia Hollywood – Mason Thames ("Czarny telefon"). W pozostałych rolach obsadzono zaś Nico Parker ("The Last of Us"), Gerarda Butlera ("300") i Nicka Frosta ("Wysyp żywych trupów").
Choć niewielu krytyków wprost zachwyca się odgrzewanymi perypetiami Czkawki, to w opiniach ekspertów pojawiają się głosy, iż Dean DeBlois zdołał nakręcić naprawdę porządny remake. "Nowe 'Jak wytresować smoka' jest niesamowicie wierne animacji, do tego stopnia, iż może wydawać się zbędny dla wszystkich, kto widział oryginał. [...] W całej tej sztywnej recytacji jest jednak serce i dusza" – napisał Eric Goldman z portalu IGN.
"DeBlois stworzył film, który jest zarówno pełnym miłości hołdem dla animowanego oryginału, jak i ekscytującym letnim przebojem, emocjonującym widowiskiem" – czytamy w artykule Sary Moran ze Screen Rant. "Trudno przebić animację, aczkolwiek w tej nowej odsłonie finałowy akt zapowiada się wręcz kultowo. Łączy w sobie ekspresjonistyczną moc filmu 'Heavy Metal' z obrazami Borisa Vallejo" – dodał Peter Debruge na łamach amerykańskiego tygodnika rozrywkowego "Variety".
Na portalu IMDb znajdziemy też recenzje widzów. w tej chwili średnia ich ocen wynosi 8.2/10. W komentarzach pada zdanie: "Ten remake jest o wiele lepszy od remake'ów Disneya".