Właśnie poinformowano, nie żyje 26-letni medalista mistrzostw świata. „Zrobiliśmy wszystko, aby go uratować”

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: unsplash


Kipyegon Bett, kenijski medalista Mistrzostw Świata i rywal Adama Kszczota, zmarł w wieku zaledwie 26 lat. Informacja ta wstrząsnęła światem sportu. Okoliczności jego śmierci oraz reakcje bliskich są szokujące.

Nie żyje 26-letni medalista Mistrzostw Świata Kipyegon Bett

Kipyegon Bett był jednym z najbardziej obiecujących kenijskich lekkoatletów, specjalizującym się w biegach na średnich dystansach. W 2017 roku zdobył brązowy medal podczas Mistrzostw Świata w Londynie na dystansie 800 metrów, rywalizując z czołowymi biegaczami świata, w tym z Polakiem Adamem Kszczotem. Jego talent i determinacja przysporzyły mu wielu kibiców, a liczne sukcesy zapowiadały jeszcze świetniejszą karierę sportową. Kipyegon Bett również odniósł sukcesy w młodszych kategoriach wiekowych. W 2016 roku zdobył złoty medal na Mistrzostwach Świata Juniorów, pokazując swoją dominację na bieżni już od wczesnych etapów kariery. Wielu ekspertów z zakresu lekkoatletyki postrzegało Betta jako przyszłą gwiazdę światowego biegania, mającą potencjał na rywalizację o najważniejsze tytuły.

Śmierć Kipyegona Betta była szokiem nie tylko dla jego fanów, ale również dla całej społeczności sportowej. Według dostępnych informacji Bett w ostatnim miesiącu zaczął skarżyć się na bóle brzucha, które z czasem stały się tak poważne, iż rodzina przetransportowała go do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Śmierć młodego sportowca przyciągnęła uwagę opinii publicznej, a głos w tej sprawie zabrali również jego bliscy oraz członkowie reprezentacji Kenii. Wszyscy są zgodni, iż utrata Betta to ogromna tragedia, szczególnie iż był to zawodnik wciąż młody, mający przed sobą całe życie i liczne, niewykorzystane jeszcze szanse na bieżni.

Siostra Kipyegona Betta udzieliła wywiadu, w którym w emocjonalny sposób opowiedziała o ostatnich chwilach życia swojego brata. Jeszcze kilka dni wcześniej rozmawiali o jego planach na przyszłość, które obejmowały powrót na bieżnię i kontynuację kariery sportowej.

W zeszłym tygodniu zabraliśmy go do szpitala, ponieważ zaczął wymiotować krwią i został przyjęty. Byłam go zobaczyć w niedzielę rano i powiedział mi, iż odczuwa ból. (...) Powiedział naszemu tacie, który jest pastorem, żeby się za niego modlił, bo nie czuł, iż przeżyje i po południu zmarł. Próbowaliśmy wszystkiego, żeby go uratować, ale nas zostawił. To bardzo bolesne

Reakcje Świata Lekkoatletycznego na tragiczne wydarzenie

Wieść o śmierci Kipyegona Betta wstrząsnęła nie tylko jego rodakami, ale także międzynarodowym środowiskiem sportowym. Kenijskie stowarzyszenie lekkoatletyczne wydało oficjalne oświadczenie, wyrażając głęboki żal i współczucie dla rodziny zmarłego.

Śmierć Kipyegona Betta to ogromna strata dla świata sportu. Był on wyjątkowym zawodnikiem, który zawsze dawał z siebie wszystko na bieżni

Adam Kszczot, wieloletni rywal Betta na dystansie 800 metrów, również zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym wyraził swój smutek i solidarność z rodziną zmarłego.

Kipyegon był jednym z najlepszych zawodników, z którymi miałem okazję rywalizować. Jego śmierć to ogromna tragedia
- napisał Kszczot, dodając, iż zawsze podziwiał Betta za jego wytrwałość i ducha walki.

Śmierć Kipyegona Betta to ogromna strata nie tylko dla jego rodziny, ale również dla wszystkich, którzy pasjonowali się jego występami na bieżni. Jego życie i kariera zostały brutalnie przerwane, zanim osiągnął pełnię swojego potencjału.

Zobacz także: Nie żyje znana 25-letnia TikTokerka. Słowa jej męża poruszają do łez

Andrzej Banas/Polska Press/East News
Idź do oryginalnego materiału