Wilkory z "Gry o tron" to nie fikcja! Naukowcy odtworzyli wymarły gatunek

filmweb.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: plakat


Marzenie milionów fanów serialu "Gra o tron" zostało zrealizowane. Unieśmiertelnione w powieści (i później w serialu) wilkory nie są już fikcją! Colossal Biosciences pochwaliło się, iż udało im się odtworzyć wymarły gatunek!

Oto Romulus, Remus i Khaleesi



Wilkory z "Gry o tron" inspirowane są wymarłym gatunkiem ssaka zwanym canis dirus. Gatunek ten był szeroko rozpowszechniony w obu Amerykach, gdzie żył w czasach późnego plejstocenu.

Teraz, za sprawą Colossal Biosciences gatunek ten powrócił na Ziemię. Koncern wykorzystał DNA pobrane z liczącego 13 tysięcy lat zęba oraz mającej 72 tysiące lat czaszki. W procesie wykorzystującym technologię CRISPR i z użyciem materiału genetycznego wilka szarego (jednego z najbliższych wciąż żyjących krewnych canis dirus) udało się stworzyć trzy osobniki.

Dwa z nich to samce, które nazwano Romulus i Remus na cześć mitycznych założycieli Rzymu. Samica nazywa się Khaleesi na część Daenerys Targaryen.

CEO Colossal Ben Lamm z wilkorem

Wilkory zostały ujawnione światu we współpracy z '>George'em R.R. Martinem oraz Peterem Jacksonem. Martin miał okazję osobiście zobaczyć szczeniaki i zgodził się zostać ambasadorem firmy.

Z kolei Peter Jackson pożyczył firmie Żelazny Tron, który został wykorzystani w specjalnej sesji fotograficznej. Żelazny Tron został sprzedany na aukcji, ale do teraz nie wiadomo było, kto był jego nabywcą.

Wilkory żyją w nieujawnionym miejscu, gdzie zapewniono im przestrzeń o powierzchni dwóch tysięcy akrów.
Idź do oryginalnego materiału