
Wchodząc do zawodu, nie miała przestrzeni, by negocjować warunki – ani rozmawiać o stawkach, ani o scenach nagości. Dziś Wiktoria Filus otwarcie mówi o tym, jak ważna jest obecność koordynatora intymności na planie i co może się wydarzyć, gdy go zabraknie. Zobaczcie fragment wywiadu z cyklu "interAKCJA. Starcie pokoleń"