Maciej Pela zabrał głos ws. nowej miłości. "Jestem otwarty"
Od ponad pół roku Maciej Pela nieustannie wzbudza duże zainteresowanie mediów. Mężczyzna chętnie udziela wywiadów i jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się refleksjami na różne tematy. Z pełnym zaangażowaniem powrócił też do świata tańca, który wcześniej zszedł w jego życiu na dalszy tor, i dużo uwagi wciąż poświęca swoim córkom. Do szczęścia brakowało mu chyba tylko jednego.
Media i obserwatorów ciekawi, czy serce 35-latka jest już zajęte. W niedawnym wywiadzie z Party, podkreślając wagę wsparcia bliskich i terapeuty, Pela zdobył się na szczere, choć dość wymijające wyznanie na ten temat.Reklama
"Ja jak najbardziej jestem otwarty na to, żeby świat mi przyniósł to, co oferuje" - obwieścił.
Wygląda na to, iż gwiazdor nie rzucał słów na wiatr...
Pela przyłapany w środku nocy. Świetnie się bawił, i to z kim
Ostatnio mężczyzna wziął udział w jednym z branżowych eventów, na którym najwyraźniej świetnie się bawił, m.in. popijając wyskokowy napój prosto z butelki. To jednak co innego zwróciło uwagę fotoreporterów. Pela znaczną część wieczoru spędził bowiem u boku pewnej znanej blondynki.
Paula Wicherska dała się poznać szerokiej publiczności dzięki udziałowi w pierwszej edycji "Love Never Lies: Polska". Ostatnio powróciła choćby w trzeciej odsłonie show, pojawiając się w ostatnim odcinku pt. "Reunion".
Jak wynika z relacji "Super Expressu", para udała się do otwartej przez całą noc restauracji w stolicy. Nie dało się ukryć, iż ich relacje są dość zażyłe. Tancerz bez oporów muskał językiem ucho i palce 25-latki, a ona śmiała się i głaskała go po głowie.
Najwidoczniej długa noc dała się Peli we znaki, bo w pewnym momencie przysnął przy stole; dziewczyna gwałtownie wybudziła go jednak z króciutkiej drzemki. Po wyjściu z lokalu Maciej wziął choćby Paulę na ręce. Później wsiedli razem do taksówki.
Czyżby szykowała się nowa para w show-biznesie?
Wyszło na jaw ws. Peli i byłej Kopczyńskiego. Nie do wiary, co ich łączy
Jeszcze dwa miesiące temu Pela zaskoczył znajomością z jeszcze inną nieanonimową w branży kobietą. Okazało się bowiem, iż przyjaźni się on z Klaudią Kardas, byłą partnerką Jacka Kopczyńskiego. Wówczas oboje zapewniali, iż ich więź nie ma podłoża romantycznego.
"Z Klaudią jesteśmy na stopie koleżeńskiej. Znaleźliśmy się w podobnej sytuacji życiowej, jeżeli chodzi o związki, Klaudia opowiedziała mi o swoich przejściach, wymieniliśmy doświadczenia w tym temacie. Obydwoje mamy dzieci, więc dobrze nam się rozmawiało. Najzwyczajniej w świecie daliśmy sobie trochę wsparcia i możemy na siebie liczyć" - mówił tancerz w rozmowie z Plotkiem.
Pisarka potwierdziła jego słowa.
"My możemy zawsze na siebie liczyć, o każdej godzinie. Nieraz przy Maćku płakałam, on jak nikt inny najbardziej mnie rozumiał, ponieważ jesteśmy w podobnych sytuacjach życiowych. (...) Jest bardzo wrażliwy, a zarazem czuły i wyrozumiały. (...) Znam jego historię od podszewki. (...) Dajemy sobie wspólne wsparcie, którego nie dostaliśmy w poprzednich związkach. (...) Jest nam dobrze, choćby kiedy milczymy" - dodała w wypowiedzi dla tego samego portalu.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też: