- Rola Leny Opalińskiej w serialu "Czarne stokrotki" była dla mnie wyjątkowa. To postać pełna sprzeczności: silna, ale zraniona, zdeterminowana, ale pełna wątpliwości. Praca nad tą rolą była intensywna i wymagała ode mnie głębokiego zaangażowania emocjonalnego. Najprzyjemniej grało mi się jednak Gretę w serialu "Zatoka szpiegów". To była fascynująca postać – z jednej strony uwikłana w wielką historię, z drugiej bardzo kobieca, z tajemnicą i charakterem. Praca nad tą
Wierzę, iż największa rola jeszcze przede mną. Karolina Kominek o aktorstwie, które nie przestaje ją poruszać
- Rola Leny Opalińskiej w serialu "Czarne stokrotki" była dla mnie wyjątkowa. To postać pełna sprzeczności: silna, ale zraniona, zdeterminowana, ale pełna wątpliwości. Praca nad tą rolą była intensywna i wymagała ode mnie głębokiego zaangażowania emocjonalnego. Najprzyjemniej grało mi się jednak Gretę w serialu "Zatoka szpiegów". To była fascynująca postać – z jednej strony uwikłana w wielką historię, z drugiej bardzo kobieca, z tajemnicą i charakterem. Praca nad tą