do snu barbra es śpiewała co może zakochana kobieta
nie każdy śnił schody do nieba łysi preferowali paranoid krzyk
na ciemnej stronie księżyca z cieniem piłata braliśmy w żyłę
młodzi chłopcy kochali dziewczynę o perłowych włosach
z dilajlą bóg wie przez ile dróg szliśmy na żółtą łódź podwodną
dźwięki ciszy obejmowały mrok w parku lśnił satysfakcji smak
tak wiele miłości przeszło obok nas by roztrzaskać serca o mur
zdarzało się nam błądzić za dzieckiem w czasie i minąć swój port
atomowe serce matki nabijało odwieczny rytm
atomowe serce matki nabijało odwieczny rytm
niebieskooka maria anna mówiła trzynastego poszłabym za tobą
gdybyś kochał hej wokół było słychać iż dziwny jest ten świat
prześliczna wiolonczelistka szeptem mówiła nie przejdziemy do historii
dom wschodzącego słońca co noc zabawą w ciuciubabkę rżał
mały książę pytał echa gdzie rudy rydz jaskółka uwięziona śniła spacer
dziką plażą więc wróćmy na jeziora chociaż znamy się tylko z widzenia
ach franka franka jeźdźcy burzy dla ciebie gnali po ten kwiat czerwony
te opolskie dziołchy piły drink w barze pod papugami carlos europę grał
eleonora rigbi jeszcze wczoraj stała w oknie hej dżud to były piękne dni
atomowe serce matki nabijało odwieczny rytm atomowe serce matki
znaczy biały krzyż
(St. M.)
Statystyki: autor: zimny grog — 08 lis 2025, 14:28













