Irysy (impresja V).jpg
półcieniami co niewybrzmiałe
zamknięte ciepło maluję pamięć
żłobi tunel wciąga
i kusi gdy chłodne kładziesz tony
jasnego błękitu jakbyś chciał uwagę
odwrócić od temperatury
a te irysy blade
zmęczone od łzawych liści
daruj sobie
i tak wykrzyczę rozsieję
wspomnienia ukorzenią się
choć zaprzeczasz
zimna biel nie rzuci
cienia
Statystyki: autor: Lucile — 25 paź 2025, 21:39





