WIERSZE BIAŁE I WOLNE • poranne skojarzenia

osme-pietro.pl 1 miesiąc temu
przez szparę w zasłonie
przedziera się słońce
kątem oka widzę
jak delikatny promyk
dotyka ściany

życie wydobywa się
ze wszystkich szczelin
zastygłej ciszy

chwilę potem słychać szum
w zepsutej spłuczce
czas zaczyna coraz bardziej przeciekać

podnoszę głowę z poduszki
i jestem jakiś taki
ni to wstrząśnięty
ni to zmieszany

Statystyki: autor: Krokus — 18 mar 2025, 14:56


Idź do oryginalnego materiału