wołaj te pierwsze
przywracając im znaczenie
imiona i nazwiska
spalone razem z ciałami
poczucie przynależności do świata
nie ogień jest winny
lecz ręka która go wznieciła
wysupłując z plątaniny ciał
ojców i matki
córki i synów
by przepuścić przez komin
ich marzenia o jutrze
wiedzieli tyle iż ma przyjść
głodniejsze pewnie od wczoraj
bo sytość dawno już za nimi
i ciepło i dom
i oni już nie wrócą
ci którzy wiedzą
i ci którzy mają to szczęście
łudzić się do końca
że nie rozniosą ich ptaki
ani prądy powietrza
tak iż próżno będzie szukać
inaczej niż po numerach
Statystyki: autor: biegnąca po fali — 17 lis 2025, 22:39



