funeral march fryderyka esz czy też amadeusza em
oprócz niespokojnej linii melodycznej ma inne moce.
powiedzmy że.
wyrównuje wyboisty dukt przez zagajnik chwalebnych
i niechwalebnych uczynków. zaniechań.
odchudza pulchne życie wewnętrzne
odmraża chłody spojrzeń.
a może oczyszcza grudkę ziemi ze starego lepiszcza.
zmienia w proch do nowego wzięcia.
zagrany w tonacji pięciokreślnej otwiera
przestrzenie nadjaźni.
w subkontrze penetruje ciemne pokłady zapomnianych
zachcianek.
przegranych na starcie miłostek.
jak myślisz człowieku końcowej drogi
siedemdziesiąty siódmy takt to pożegnanie horyzontu.
ostatniego przechodnia.
Statystyki: autor: zimny grog — 16 gru 2025, 17:13




