drugi i trzeci...
bez wytchnienia
pędzi wiatr po sosnach i dębach
rozrzuca po świecie żołędzie...kasztany
twarda ręka dębu chwyta szyszki sosnowe
naprędce przeszmuglowuje
przez parku granice
ciężko oddychająca trawa
nabiera siwizny we włosach
trudno o umiar w kolorach
kiedy niebo płacze
niczym staruszka
wspominająca lato i wiosnę życia ...
Statystyki: autor: WHITE RAVEN — 15 sie 2024, 18:49