WIERSZE BIAŁE I WOLNE • Jesień od pługa

osme-pietro.pl 1 miesiąc temu
ostatni i pierwszy
drugi i trzeci...
bez wytchnienia
pędzi wiatr po sosnach i dębach
rozrzuca po świecie żołędzie...kasztany

twarda ręka dębu chwyta szyszki sosnowe
naprędce przeszmuglowuje
przez parku granice

ciężko oddychająca trawa
nabiera siwizny we włosach
trudno o umiar w kolorach
kiedy niebo płacze
niczym staruszka
wspominająca lato i wiosnę życia ...

Statystyki: autor: WHITE RAVEN — 15 sie 2024, 18:49


Idź do oryginalnego materiału