ludzi tysiące koniec za końcem
wpadam w dziurkę od klucza
zamykasz otwierasz blokada
dwa słońca jedna ziemia
leży wstaje deszcz pada
śmiejesz się słonecznie
tego nie tamtego nie
kładź się i leż wstawaj
oczami odpowiadaj
trzy skłony dla euforii
weź mnie oddaj mnie
nie odbieraj nadziei
daj pierś i uda
czy się uda czy się uda
bądź mną a ja tobą
śnię czy się budzę
budzik dryńńńńńńńńń
nie wieży w wierzy
oni to my ja to twoje sny
znów jestem i dzwonie
do ciebie po niebie
w galopie na oślep
odbierasz krzyczysz
my już nie my tylko ty tylko ty
znów leżymy obok siebie
to wspomnienie to wspomnienie
nie chce być mną bez ciebie
oddaj mi mnie oddaj mnie
nieeeeeech przejdzie
skończyło się bycie
teraz nieistnienie
płacze w ciszy
śmiechy żarty
to byliśmy my
teraz śmiech to żart
nie ma oniemia nie
było odbyło odeszło
odechcieć cię trzeba
Statystyki: autor: Toyer — 16 sty 2025, 10:24