WIERSZE BIAŁE I WOLNE • biohazard

osme-pietro.pl 5 dni temu
zatrzasnąłem się w złotej klatce. od wewnątrz
lepiej widać jak tracę fortunę bez kręcenia kołem.
siła odśrodkowa nie wyrzuca z kasyna za pewność
siebie. zawsze stawiam wszystko na jedną pulę,
aż krupier z francuska zarechocze rien ne va plus

jak w rosyjskiej ruletce. kulka kręci się za życiem
do śmierci. kwestia czasu w obrót. statystycznie
mała szansa na niewypał. lepiej od razu strzelić
sobie w łeb bez wyroku dzielenia włosa za długi.
rosną stosy trupów po osiem gramów na głowę.

już łatwiej z bandytą. wystarczy złapać za rękę
jedną nie zagra walca w minutę. za to od razu
daje za wygraną w bilonie na wagę. jak ślepy los
na loterii fantowej z ostatniego skoku na kasę
zapomogową. żerowała na odsetkach z pożyczek.

zwiększałem dawki adrenaliny do uzależnienia
od stresu. nie znalazły złotego środka. taniej było
przegrać jednym razem w trzy karty na bazarze.
lepiej śpię odkąd zmieniłem branżę. odzyskuję
ołów z głów. jeszcze wyjdę z hazardu. na swoje.

Statystyki: autor: abandon — 18 paź 2024, 10:44


Idź do oryginalnego materiału