Julia Wieniawa swoją karierę rozpoczynała od serialu "Rodzinka.pl", a w tej chwili nie tylko występuje w popularnych produkcjach, ale także wydaje własną muzykę. Ma na koncie hity, takie jak: "Rozkosz", "Sobą tak" oraz "Nie muszę". Już niedługo wyruszy w trasę koncertową "Światłocienie Tour" i odwiedzi siedem polskich miast. W napiętym grafiku wokalistka znajduje także czas na udzielenie wywiadów. 14 lipca pojawiła się w odcinku podcastu Katarzyny Nosowskiej i jej syna Mikołaja Krajewskiego - "Bliskoznaczni". Nie zabrakło prywatnych wyznań.
REKLAMA
Zobacz wideo Jeleniewska szczerze o Wieniawie. Twierdzi, iż rozjechała konkurencję
Julia Wieniawa wprost o założeniu rodziny. "To jest trochę odległe"
Julia Wieniawa opowiedziała w rozmowie o swoim życiu prywatnych. Nie ukrywa, iż chciałaby odnaleźć drugą połówkę. - To jest taka sfera moich marzeń jeszcze niezagospodarowana, chciałabym już tak powiedzieć, iż tu mam temat klepnięty - mówiła. Katarzyna Nosowska zapytała Julię Wieniawę o to, czy w przyszłości planuje mieć dzieci. Aktorka zdobyła się na szczerą odpowiedź. - Na pewno bym chciała, wydaje mi się, iż chyba tak będzie, ale tego jako dziecko nie miałam w wizualizacjach swoich. Chodzi o to, iż mam koleżanki, które od zawsze wiedziały, iż chcą być mamami. Ja tego nigdy nie miałam. Wiedziałam, iż pewnie kiedyś będę mamą i będę na pewno z*******ą mamą, bo ja podchodzę do rzeczy i różnych spraw bardzo projektowo. Jak już będę miała w głowie projekt 'dziecko', to przeczytam wszystkie możliwe książki na ten temat - mówiła. - Na razie czuję, iż to jest trochę odległe. Powolutku coś tam się tli - skwitowała.
Julia Wieniawa o byłych partnerach. "Przyciągam chłopców"
Julia Wieniawa opowiedziała także o poprzednich związkach. Twierdzi, iż przyciągała nieodpowiednich dla siebie partnerów. - Zawsze mi się wydawało, iż ja kogoś naprawię, iż mam zdolność, ten certyfikat pani psycholog, iż ja kogoś naprawię. Przyciągałam, przyciągam chłopców, takich Piotrusiów Panów, którzy potrzebują mamy. (...) Ja nie chcę, ja chcę teraz taty... Nie, żartuję. Ze skrajności w skrajność - zażartowała. - Tak po prostu, chyba iż mi się wydawało, iż mam tę moc naprawiania. Nie o to chodzi w związku. Szukamy partnera - podkreślała. - Ucinam temat. To jest ta żyła, gdzie mam miażdżycę - dodała Wieniawa.