Lubuszanie kolejny raz pokazali, iż mają wielkie serce. Za nami XXI edycja Gali Charytatywnej „Warto jest pomagać”. Dochód z imprezy zostanie przekazany na rzecz Emilki Jęcz oraz Tomasza Czekatowskiego.
Sam nie mogę w to uwierzyć, iż to już XXI edycja naszej gali. Cieszę się niesamowicie, iż zielonogórzanie i Lubuszanie są świetnymi pomagaczami. jeżeli pojawia się taka potrzeba, potrafią się zjednoczyć i pomagać – tym bardziej przed świętami. Łączymy przyjemne z pożytecznym i wkręcamy się w klimat świąt
Swoją cegiełkę dołożyli także aktorzy Lubuskiego Teatru. Wśród nich wystąpił m.in. Radosław Walenda.
Potrzebowaliśmy kilku prób. Dostaliśmy wszystkie aranże, a sama otoczka koncertu jest świetnie przygotowana. Dzięki pomocy organizatorów nie musieliśmy poświęcać dużo czasu w przygotowania. Każdy jest tutaj z własnej inicjatywy i potrzeby serca
Nie tylko nasi aktorzy pojawili się na scenie. Jak zawsze zobaczyliśmy orkiestrę pod batutą Wojciecha Zandeckiego, a wśród muzycznych gwiazd wystąpili: Alicja Szemplińska, Igor Herbut, Ewelina Flinta oraz Filip Cembala. Dlaczego włączył się w akcję?
Bardzo boli mnie to, iż wciąż ludzie cywilni muszą pomagać, aby nasi cierpiący obywatele mogli godnie iść ścieżką prowadzącą do zdrowia. Jestem tutaj pierwszy raz w życiu i jestem bardzo szczęśliwy. Miałem tu być dwa lata temu – zapraszała mnie Asia Kołaczkowska. Moje sprawy nie pozwoliły mi wtedy przyjechać. Jestem już bez Asi, ale dla Asi
Koncert był poświęcony także pamięci Asi Kołaczkowskiej. Wydarzenie poprowadzili Joanna Brodzik oraz Leszek Jenek.