Wielki powrót po latach! Co przygotowuje nagradzany reżyser?

film.interia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Zdobywca Złotej Palmy i jeden z najbardziej intrygujących duńskich reżyserów wraca po latach z kinowym projektem. Nicolas Winding Refn rozpoczął pierwsze prace nad owianym tajemnicą tytułem "Her Private Hell". Ogłoszono już kilka cenionych nazwisk, które zobaczymy w jego najnowszym filmie.


Nicolas Winding Refn to reżyser, którego z pewnością nie trzeba przedstawiać fanom gangsterskiego kina. Twórca wybitnej trylogii "Pusher" z udziałem Madsa Mikkelsena czy nagrodzonego Złotą Palmą i Satelitą "Drive" z Ryanem Goslingiem po latach wraca do pracy nad nowym pełnometrażowym filmem. Jego ostatnią kinową produkcją był "Neon Demon" z 2016 roku.


W kolejnych latach reżyser podjął się realizacji dwóch seriali, które zyskały uznanie publiczności i krytyków: "Za starzy na śmierć" (2019, Prime Video) oraz "Kowbojka z Kopenhagi" (2023, Netflix). Reżyser od lat zachwyca swoim unikatowym stylem i charakterystyczną, wyrazistą paletą barw, która jest wynikiem jego daltonizmu:Reklama


"Nie widzę zwyczajnych, stonowanych kolorów. Z tego powodu wszystkie moje filmy są bardzo kontrastowe. Gdyby było inaczej, nie byłbym w stanie nic zobaczyć".


"Her Private Hell": co wiemy o nowym filmie Nicolasa Windinga Refna?


"Her Private Hell" nie ma na razie żadnego zarysu fabuły, cały projekt owiany jest tajemnicą. Refn opisał projekt słowem "ekscytujący" i przedstawił cztery gwiazdy, które zobaczymy na wielkim ekranie. W filmie wystąpią: Sophie Thatcher ("Towarzysz"), Charles Melton ("Obsesja"), Kristine Froseth ("Łowczynie") oraz Havana Rose Liu ("Ona słucha"). Produkcją i dystrybucją zajmie się studio NEON.
Jak podaje portal Deadline, zdjęcia do filmu powinny ruszyć latem tego roku.
Zobacz też: Ten rok będzie należał do Igi Lis. To przełomowy moment w jej karierze
Idź do oryginalnego materiału