Każdego tygodnia grono uczestników 16. edycji "Tańca z gwiazdami" uszczupla się, a produkcja, jak i telewidzowie przygotowują się już na zbliżający się wielki finał. Przed nim jednak 4 maja czeka nas jeszcze półfinał sezonu. Przypomnijmy, iż zobaczymy w nim: Filipa Gurłacza z Agnieszką Kaczorowską, Tomasza Wolnego i Darię Sytą, Marię Jeleniewską z Jackiem Jeschke oraz Adriannę Borek i Alberta Kosińskiego. W ćwierćfinale odpadła Blanka z partnerującym jej Mieszkiem Masłowskim. Co ciekawe, produkcja show ogłosiła właśnie, iż w następny odcinku "TzG" wprowadzony zostanie całkiem nowy element podczas występów.
REKLAMA
Zobacz wideo Pela śledzi Kaczorowską w "TzG"? Zaskakujące wyznanie
"Taniec z gwiazdami" ze zmianami w półfinale. "Po raz pierwszy w programie"
Na trzy dni przed półfinałem programu na profilu "TzG" w mediach społecznościowych pojawiła się zaskakująca informacja. "Nowość. Już w niedzielę po raz pierwszy w programie #SoloDance!" - napisano w opisie posta, tłumacząc dalej, co oznacza to dla uczestników. "W ramach choreografii trwającej standardowo półtorej minuty każda gwiazda musi przez minimum 45 sekund tańczyć solo na parkiecie, pokazać co umie. Nie schowa się za partnerem tanecznym ani rekwizytami!" - przekazała produkcja show. W komentarzach prędko zabrali głos telewidzowie.
"Ciekawe!", "Super pomysł", "Nie mogę się doczekać!!", "W końcu! Powinno to być w każdym odcinku", "Będzie się działo" - mogliśmy przeczytać pośród ich wpisów.
Ćwierćfinał "Tańca z gwiazdami" nie obył się bez kontrowersji. Produkcja musiała odpowiedzieć na zarzuty internautów
Po eliminacji Blanki w ćwierćfinałowym odcinku w sieci zawrzało. Internauci nie mogli pogodzić się z odejściem ich faworytki, przez co prędko zaczęli spekulować na temat "ustawki". Ich zdaniem Blanka miała paść ofiarą manipulacji wynikami głosowania widzów. Na poważne zarzuty postanowili zareagować twórcy programu - jedna z osób z produkcji udzieliła komentarza Pudelkowi, wyjaśniając całą sytuację. Zdaniem informatora eliminacją z show piosenkarka mogła zapłacić za zbyt dużą pewność siebie oraz przerwę w treningach. "Blanka kompletnie nie spodziewała się, iż to ona może pożegnać się z programem, co malowało się zresztą na jej twarzy po ogłoszeniu wyników niedzielnego odcinka. Podczas gdy pozostali uczestnicy wykorzystali świąteczną przerwę na szlifowanie układów, Blanka pozwoliła sobie na spędzenie kilku dni w Nowym Jorku" - wyjaśnił przedstawiciel produkcji "TzG".