„Wielka Woda” – Polski serial Netflixa ponownie hitem w czasie powodzi

Zdjęcie: „Wielka Woda” – Polski serial netflixa ponownie hitem w czasie powodzi

cv

W obliczu obecnego stanu, gdy południe Polski mierzy się z kolejną powodzią, polski serial katastroficzny „Wielka Woda” z 2022 roku ponownie podbija serwis Netflix. Fikcyjna opowieść inspirowana tragiczną powodzią tysiąclecia z 1997 roku zyskała ogromną popularność już w momencie premiery, a teraz, gdy destrukcyjny żywioł ponownie nawiedza Polskę, produkcja znów przyciąga widzów.

Powrót do sytuacji z 1997 roku. O czym opowiada „Wielka Woda”?

„Wielka Woda” to 6-odcinkowy serial w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka na podstawie scenariusza Kaspra Bajona i Kingi Krzemińskiej, którego akcja rozgrywa się we Wrocławiu i okolicach podczas powodzi tysiąclecia. Fabuła skupia się na głównej bohaterce, hydrolożce Jaśminie Tremer (w tej roli Agnieszka Żulewska), która wraca do Polski, aby wesprzeć lokalne władze w walce z nadciągającym zagrożeniem. Podobnie jak w przypadku tragicznych zjawisk z 1997 roku, również w serialu dochodzi do nieporozumień i zaniedbań, które mają dramatyczne skutki dla mieszkańców.

Produkcja Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka wiernie odtwarza atmosferę zagrożenia, ukazując zarówno zniszczenia, jak i siłę wspólnoty walczącej z niszczącą wodą. Tymczasem dla widzów szczególnie poruszające są sceny zalanych ulic Wrocławia oraz napięcie towarzyszące decyzjom władz, które stają przed dylematem, czy poświęcić wsie, by ocalić miasto.

Serial hitem w czasach stanu klęski żywiołowej w Polsce

Co ciekawe, obecna sytuacja powodziowa na południu Polski (stan klęski żywiołowej w części województw opolskiego, dolnośląskiego i śląskiego wprowadzony 16 września 2024 roku) sprawia, iż „Wielka Woda” zyskuje na nowo popularność. W ostatnich dniach serial znalazł się w czołówce najchętniej oglądanych produkcji na Netflixie, co może świadczyć o tym, iż ludzie szukają sposobu na zrozumienie i uporządkowanie rzeczywistości, oglądając fikcyjną opowieść o katastrofie, która tak bardzo przypomina dzisiejsze wydarzenia.

Realizm i porównania „Wielkiej Wody” do „Czarnobyla”

Porównania do kultowej produkcji HBO „Czarnobyl” pojawiają się często w kontekście „Wielkiej Wody”. Oba seriale skupiają się na niekompetencji władz, ale także na bohaterstwie zwykłych ludzi w obliczu katastrofy. W „Wielkiej Wodzie” widzowie mogą obserwować, jak różne decyzje prowadzą do tragedii, a podobieństwo do rzeczywistych zdarzeń budzi dodatkowe emocje.

Jan Holoubek, reżyser serialu, oczywiście podkreślał, iż jednym z celów produkcji było pokazanie siły wspólnoty i rodziny w obliczu zagrożenia. Dzięki efektownym scenom i zaangażowaniu aktorów takich jak Agnieszka Żulewska, Tomasz Kot czy Anna Dymna, produkcja zdobyła uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą.

„Wielka Woda” ponownie na fali popularności na platformie Netflix

Mimo trudnych okoliczności, serial „Wielka Woda” przypomina widzom historie dramatycznych wydarzeń z 1997 roku i potrzebie odpowiedzialnego działania w obliczu katastrof. Obecne podtopienia w Polsce, które w wielu miejscach są porównywane do powodzi tysiąclecia, nadają serialowi nową wartość, czyniąc go nie tylko rozrywką, ale także przestrogą przed lekceważeniem zagrożeń natury.

Serial dostępny na platformie Netflix to pozycja, która, choć ukazuje stan sprzed lat, nabiera szczególnego znaczenia właśnie teraz dla wszystkich Polaka.