Wielka tragedia w sercu Krakowa. Młoda mama zginęła na torach

obcas.pl 2 tygodni temu

W sercu Krakowa rozegrała się niewyobrażalna tragedia, która poruszyła tysiące osób. 31-letnia Justyna, kochająca mama, żona i pasjonatka kosmetologii, straciła życie w dramatycznych okolicznościach na torach kolejowych. Jej nagła śmierć wstrząsnęła bliskimi i społecznością, a tuż przed pogrzebem pojawiła się poruszająca apel od rodziny, który chwyta za serce.

Dramat na torach w Krakowie

Do zdarzenia doszło w zwykły dzień, gdy życie Justyny nagle się skończyło. Kobieta zginęła pod kołami pociągu, a okoliczności tragedii wciąż bada policja. Śledczy starają się ustalić, co dokładnie wydarzyło się na torach w Krakowie. Według wstępnych informacji, nie było świadków, co komplikuje dochodzenie.

“W dniu 15 listopada 2025 r. zmarła przeżywszy 31 lat ś.p. Justyna. Najukochańsza Żona, Mama, Córka, Siostra i Synowa.” – napisano na klepsydrze.

Justyna miała zaledwie 31 lat. Była oddaną matką, troskliwą żoną i utalentowaną kosmetyczką, która kochała swoją pracę. Pracowała w lokalnym salonie, gdzie zdobyła sympatię klientek. Jej życie było pełne planów i marzeń, które brutalnie przerwała śmierć.

Szokująca śmierć rapera Pono. Legenda polskiego hip-hopu odeszła w wieku 49 lat

Poruszający apel siostry

O tragedii poinformowała siostra zmarłej na stronie salonu kosmetycznego, gdzie Justyna pracowała. W emocjonalnym wpisie podzieliła się bólem rodziny i zwróciła się z prośbą do wszystkich, którzy znali jej siostrę. Apel gwałtownie obiegł media społecznościowe, budząc falę współczucia.

“Zdarzyła się największa tragedia, jaka mogła się wydarzyć. Nasza najukochańsza Justyna, moja siostra i nasza przyjaciółka zginęła w tragicznym wypadku.”– napisała w przejmującym wpisie.

Tak brzmiały słowa siostry, która opisała stratę jako coś nie do pojęcia. Prośba dotyczyła wsparcia dla osieroconej rodziny, w tym małego dziecka Justyny, oraz pamięci o zmarłej. Bliscy apelują o modlitwy i gesty solidarności, by uczcić jej pamięć przed nadchodzącym pogrzebem.

ZOBACZ TAKŻE: Szokująca decyzja prokuratury! Śledztwo w sprawie śmierci Artura “Walusia” Walczaka umorzone

Śledztwo w toku

Policja nie wyklucza żadnego scenariusza, w tym nieszczęśliwego wypadku czy samobójstwa. Funkcjonariusze przesłuchują świadków i analizują nagrania z kamer monitoringu w okolicy torów. Prokuratura prowadzi postępowanie, by wyjaśnić wszystkie okoliczności.

Wielka tragedia w sercu Krakowa. Młoda mama zginęła na torach / Źródło: Canva

Wspomnienia bliskich

Przyjaciele i klienci salonu wspominają Justynę jako ciepłą, uśmiechniętą osobę, zawsze gotową pomóc. Jej pasja do kosmetyki inspirowała innych, a jako mama była wzorem troski. Tragedia zostawiła pustkę nie tylko w rodzinie, ale też w lokalnej społeczności Krakowa.

Zbiórka

Ruszyła zbiórka pieniędzy na pomoc osieroconej córeczce kobiety – Anastazji:

“Wciąż trudno nam uwierzyć w to, co się stało. Anastazja straciła ukochaną mamę w tragicznym wypadku. Z dnia na dzień została bez najważniejszej osoby, która była dla niej całym światem, wsparciem i bezpieczną przystanią. Justyna była ciepłą, troskliwą i niezwykle dzielną kobietą. Była najlepszym człowiekiem jakim można być. Jej nagłe odejście zostawiło pustkę, której nie da się wypełnić” – przekazano w opisie do zrzutki.

Źródło: Canva

Idź do oryginalnego materiału