Zaczynają mówić – i dobrze. Niezależnie od tego, jak zakończy się spór wokół „Chłopek” Joanny Kuciel-Frydryszak, coś w dyskusji o zarobkach pisarzy drgnęło. A jest o czym dyskutować. „Żyję za około 666 zł miesięcznie”, pisze jedna z najciekawszych pisarek młodego pokolenia.