W ostatnim odcinku "Sanatorium miłości" aż kipiało od emocji. Między dwójką uczestników doszło do awantury. Chwilę wcześniej Grażyna i Bogdan byli na udanej randce. Kuracjuszka wyznała nawet, iż po romantycznym spotkaniu "gdzieś tam jakieś motyle zaczęły się odzywać". Dopiero podczas rozmowy w grupie Grażynka wyznała, co finalnie stało się po randce z Bogdanem. - Rozmawialiśmy z Bogdanem i ja mu powiedziałam: "jeżeli moje towarzystwo ci nie pasuje, to powiedz mi to szczerze, prosto w oczy", a on mi powiedział tak: "jesteś p**********a, puknij się w ten głupi łeb" - relacjonowała uczestniczka. Co ciekawe, Bogdan twierdzi, iż takie słowa nie padły z jego ust. Sytuacja w programie rozjuszyła widzów, którzy mają pretensje do prowadzącej.
REKLAMA
Zobacz wideo Manowska nigdy nie mówi o prywacie. Wiemy, dlaczego!
"Sanatorium miłości". Widzowie mają pretensje do Marty Manowskiej. "Powinna to załatwić"
Bogdan miał okazję podzielić się także swoimi wrażeniami na temat ostatnich wydarzeń podczas rozmowy przed kamerą. Wyznał, iż zachowanie Grażyny było "aktem desperacji". - Słowa Grażynki myślę, iż były spowodowane tym, iż moje zainteresowanie nie było takie, jak ona sobie wyobrażała. I rzeczywiście nie będzie. Dlatego ona w ten sposób się wyraziła. To był akt desperacji (...). Wyobrażała sobie za dużo. To jest kobieta dojrzała, więc powinna się zorientować, jakie są elementy zachowania mężczyzny, który jest zainteresowany. jeżeli ona tego nie potrafiła odgadnąć, niech idzie do psychologa - tłumaczył. Zachowanie uczestnika bardzo oburzyło widzów programu. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy negatywnie oceniających zachowanie Bogdana. Oberwało się także prowadzącej. Widzowie zaapelowali do Marty Manowskiej. Uważają, iż uczestnika powinny spotkać jakieś konsekwencje.
"Pani Marto proszę tego nie pozostawić tak dalej, żeby na całą Polskę upokarzać kobietę", "Manowska powinna ich obydwoje wziąć i żeby wyjaśnić sprawę sobie w cztery oczy, jak to było. A nie tylko jego i się wyparł" - czytamy.
"Sanatorium miłości". Widzowie murem wstawili się za Grażyną
Widzowie "Sanatorium miłości" po emisji ostatniego odcinka wstawili się za Grażyną i podkreślili, iż to dobrze, iż miała okazję tak gwałtownie przekonać się, z kim ma do czynienia. "Pani Grażyno, proszę się cieszyć, iż to wyszło na tak wczesnym etapie! Tacy ludzie jak Bogdan są niby to zabawni, niby wyrażają się kwieciście, ale są zainteresowani jedynie sobą. Nie zbudują z nikim relacji" - podkreślił jeden z internautów. Co sadzicie o zachowaniu uczestnika?