Jak wskazuje portal „Goniec”, po wyroku sądu Telewizja Republika musiała dokonać istotnych zmian w programie prowadzonym przez Michała Rachonia. Co dokładnie się zmieniło?
Spore zmiany w programie Michała Rachonia
Zgodnie ze styczniowym wyrokiem sądu Telewizji Republika musiała wprowadzić poważne zmiany w programie, który na antenie stacji prowadzi Michał Rachoń. Stacja nie może bowiem stosować dotychczasowych oznaczeń takich jak „#Jedziemy" czy "#Jedziemy @michalrachon”. Powodem jest ich zbytnie podobieństwo do znaków towarowych używanych przez TVP.
Choć wspomniana sprawa miała związek z wymienionymi oznaczeniami, w poniedziałkowym wydaniu swojego programu Rachoń wskazał, iż jego program mogą czekać głębsze zmiany, jak choćby zmiana dotychczasowego tytułu. Nie zdecydował się jednak ujawnić większej liczby szczegółów, wskazując, iż stacja niedługo przekaże na ten temat więcej informacji.
Zmiany były jednak widoczne gołym okiem już w poniedziałek. Widzowie programu Rachonia nie zobaczyli ani charakterystycznego logotypu, ani czołówki, która zawsze zaczynała program.
Sprawa zaczęła się w marcu
Konflikt między TVP a TV Republika rozpoczął się w marcu 2024 roku. To właśnie wtedy Telewizja Polska skierowała do sądu pozew, domagając się w nim zaprzestania stosowania przez stację Tomasza Sakiewicza m.in. nazw, które zdaniem publicznego nadawcy nie tylko naruszały prawa autorskie, ale także stanowiły nieuczciwą konkurencję.
Jak wskazuje portal „Goniec”, wysokość roszczeń sięgnęła miliona złotych. Choć TVP może odtrąbić sukces w związku ze stosowaniem poszczególnych oznaczeń, to niestety nie udało jej się wywalczyć wstrzymania emisji programu.
Jak oceniacie całą sytuację?
