"M jak miłość": fabularne zamieszanie w serialu
"M jak miłość" po krótkiej przerwie w emisji powróciło już do TVP2. W nowych odcinkach jednym z najważniejszych wątków okazały się zawirowania w rodzinie Zduńskich.
W wyemitowanym w poniedziałek - 13 stycznia - epizodzie Paweł (Rafał Mroczek) dowiedział się od Franki (Dominika Kachlik), iż zaszła w ciążę. euforia mężczyzny została jednak zastąpiona podejrzliwością i niepokojem. Mężczyzna zasugerował, iż ojcem dziecka może być jego brat - Piotr (Marcin Mroczek). Przyczyną tych wątpliwości są odebrane przez niego wyniki badań wskazujące na to, iż sam nie może mieć dzieci.Reklama
Widzowie kpią z nowych odcinków. "Jakie to męczące już"
Fani "M jak miłość" jak zwykle z chęcią podzielili się swoimi opiniami o odcinku niedługo po jego emisji. Tym razem wątek Piotra, Pawła i Franki niekoniecznie przypadł im do gustu. Wielu z nich zwróciło uwagę na nieodpowiednie i nieprzemyślane zachowanie Pawła po usłyszeniu wieści od Franki. Spora część widzów także uznała, iż wprowadzenie tego typu zamieszania w relacji bohaterów było kiepskim i zupełnie niepotrzebnym posunięciem.
"Jak zwykle scenarzyści mieszają w życiu Pawła, iż nudne to już jest",
"Uważam, iż ten wątek jest totalnie bezsensu",
"Co za idiotyczny wątek",
"Jakie to męczące już" - komentowali internauci w mediach społecznościowych produkcji.
Zobacz też: "Ocet jabłkowy": Nowy serial Netfliksa może wstrząsnąć. Okłamywała cały świat, iż jest ciężko chora