Widzowie już stracili nadzieję, iż zobaczą ten występ. Polsat zareagował na oburzenie
Zdjęcie: Justyna Steczkowska i Małgorzata Walewska na jednej scenie.
Środowy wieczór, 25 czerwca, miał być dla widzów Polsatu czasem muzycznych emocji i wyjątkowego widowiska. O godz. 21.00 planowano emisję koncertu "Wrocław Przyszłości", organizowanego z okazji 80-lecia powrotu Wrocławia do Polski. Niestety, zamiast zapowiadanych występów artystów, widzowie zobaczyli na ekranach... mecz siatkówki. Opóźnienie wywołało falę niezadowolenia wśród odbiorców, jednak stacja postanowiła wynagrodzić im tę sytuację, emitując koncert w całości po zakończeniu sportowej rywalizacji.