Program "Dzień dobry TVN" jest emitowany w telewizji od 2005 roku. Śniadaniówka cieszy się niesłabnącą popularnością. Gospodarzami formatu są: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Paulina Krupińska i Damian Michałowski, Sandra Hajduk-Popińska i Maciej Dowbor oraz Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. 19 czerwca widzów na antenie przywitała ostatnia z wymienionych par. Nie wszystko poszło zgodnie z planem podczas emisji. Wszystko przez... tłumacza i problemy techniczne.
REKLAMA
Zobacz wideo Sikora szczerze o największej wpadce w TVP. Co za słowa
"Dzień dobry TVN". Krzysztof Skórzyński wspomniał o "problemach technicznych". Zaskakujące sceny na wizji
W czwartkowym wydaniu programu "Dzień dobry TVN" nie zabrakło wyjątkowych gości. W odcinku pojawiły się dwie pary z różnych państw - Polacy i ich zagraniczni partnerzy. O swojej miłości opowiedzieli m.in. górnik Bartłomiej Łopata i kenijska piosenkarka Becky Sangolo. Zagraniczni goście mówili głównie po angielsku, co, o dziwo, nie zostało przetłumaczone na wizji. Widzowie, którzy nie znają tego języka, mogli poczuć się nieco zagubieni. Tłumacz pojawił się dopiero po dłuższej chwili i przetłumaczył tylko kilka zdań. Krzysztof Skórzyński postanowił wyjaśnić całą sytuację i zapewnił, iż była ona spowodowana problemami technicznymi. Zdjęcia z czwartkowego wydania formatu "Dzień dobry TVN" znajdziecie w naszej galerii.
galOtwórz galerię
"Dzień dobry TVN". Krzysztof Skórzyński zapomniał nazwiska koleżanki. "Przepraszam"
Programy na żywo rządzą się swoimi prawami i co jakiś czas widzowie są świadkami zabawnych scen. Pod koniec maja również doszło do pewnej wpadki w programie "Dzień dobry TVN". W wydaniu rozmawiano o meczu charytatywnym piłki nożnej z udziałem polskich i francuskich celebrytów. Jedną z prowadzących była Paulina Krupińska. Krzysztof Skórzyński wspomniał o koleżance, jednak przekręcił jej nazwisko. - Paulina Karpiel-Bułecka... Przepraszam, Krupińska-Karpiel - powiedział prowadzący, od razu się poprawiając. Ewa Drzyzga rozładowała atmosferę i zaśmiała się z drobnej pomyłki prowadzącego. - Paulina, pozdrawiamy - dodał na koniec Krzysztof Skórzyński.