W Kiczorach, podczas Dożynek Gminnych miało miejsce wyjątkowe wydarzenie – widowisko plenerowe pn. Wołosi Ojcowie nasi.
Inscenizacją opowiadała historię osadnictwa na prawie wołoskim na Górnej Orawie. Na bazie narratora rozgrywały się poszczególne scenki. Podkreślono początki osadnictwa na Orawie:
Najstarszy element osadniczy na Górnej Orawie stanowili Wołosi. Te nomadyczne plemiona pochodzenia bałkańsko-rumuńskiego przybyły na tereny dzisiejszej Orawy prawdopodobnie pod koniec XV i na początku XVI wieku. Przyniosły ze sobą bogatą kulturę pasterską, związane z nią obrzędy, zwyczaje i tradycje.
Znaleźli tutaj szczególnie korzystne warunki do wypasania swoich stad na jej południowych stokach…
Widowisko przybliżyło widzom temat początków osadnictwa na Orawie i lokacji na prawie wołoskim wsi Lipnica. Orawa nie tak dawno jeszcze słynęła z wypasu wołów i owiec. Pasterstwo silnie wpisało się w życie codzienne orawskich górali i ukształtowało te kulturę.
Przywileje nadane Wołochom na Orawie są najbardziej rozbudowanymi i zwartymi sformułowaniami prawa wołoskiego w Karpatach Zachodnich. Precyzyjnie określone prawa i obowiązki wołoskich mieszkańców, ustanowione przez przywilej królewski, stały się ważnym atutem dla przyciągnięcia i zasiedlenia innych grup osadników w pierwszej połowie XVI wieku. Najbardziej intensywny rozwój osadnictwa na prawie wołoskim wiąże się z Franciszkiem i Jurajem Thurzo oraz z ich potomkami, którzy wybudowali system osadniczy, co doprowadziło do powstania prawie połowy dzisiejszych wiosek na Orawie. Ogromnym sukcesem rodziny Thurzo w ramach zasiedlania terytorium Górnej Orawy było zasiedlanie na prawie wołoskim prawie całego wspomnianego obszaru i założenie nowych wsi w dorzeczach Czarnej Orawy. W swojej akcji kolonizacyjnej wykorzystali dwie sprzyjające okoliczności – napływ ludności wołoskiej oraz uchodźstwo chłopów pańszczyźnianych, którzy zachęceni długoletnią wolnizną oraz znacznymi ulgami w powinnościach i świadczeniach przybywali tu licznie z terenów Żywiecczyzny, Niżnego Podhala, okolic Jordanowa i północnej Małopolski.
Na podsumowanie widowiska wybrzmiały niezwykle ważne słowa:
Pasterstwo na Orawie to coś więcej niż tylko turystyczna atrakcja. To autentyczna rewitalizacja tradycji – ożywienie dawnych praktyk, które kiedyś były codziennością, a dziś znów nabierają znaczenia. To nie sztucznie wykreowana tradycja, ale prawdziwy powrót do źródeł. Rewitalizacja kulturowa to nie tylko odnawianie przestrzeni, ale i pamięci. Pasterstwo na Orawie to sposób na przywrócenie dawnego ducha tego miejsca – rytuałów, języka, ale także tworzenie nowych form, jak festiwale owczarskie, bacówki czy ścieżki edukacyjne. Powodów, dla których pasterze wracają do tych tradycji, jest wiele. Dla niektórych to powrót do natury i korzeni, dla innych – budowanie tożsamości lokalnej czy zawodowej. Nie brakuje też aspektów ekonomicznych – wypas owiec staje się źródłem dochodu, zwłaszcza w regionach z ograniczonymi możliwościami zatrudnienia. Pasterstwo to nie relikt przeszłości, ale żywa część kultury Orawy, która nie tylko przetrwała, ale także ma szansę na przyszłość.
W widowisku „Wołosi Ojcowie nasi” wzięły udział grupy: Orawska Grupa Teatralna im. dra Emila Kowalczyka oraz Zespół Regionalny Orawiacy.
Scenariusz i reżyseria: Robert Kowalczyk
Inicjatywa jest finansowana ze środków otrzymanych od Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030 za pośrednictwem Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia”
fot. Łukasz Sowiński
[See image gallery at podhaleregion.pl]