🔔 Subskrybuj kanał Polityki, żeby nie przegapić kolejnych rozmów o kulturze, filmach i sprawach najważniejszych.
O "Ministrantach", najnowszym filmie Piotra Domalewskiego, zrobiło się głośno, gdy mimo pozytywnej oceny ekspertów projekt nie otrzymał wsparcia z PISF z powodu braku środków. Rok później temat wrócił z nową siłą — tym razem za sprawą napięcia między ministrą kultury Hanną Wróblewską a szefową instytutu Karoliną Rozwód, zakończonego jej dymisją. Według doniesień, poszło o kontrowersyjną decyzję o przyznaniu dotacji "Ministrantom", co miało się odbyć z pominięciem regulaminowych procedur.
Piotr Domalewski, z którym rozmawia Janusz Wróblewski, odnosi się do niektórych aspektów tego zamieszania. Zastanawia się na ile tematyka polityczna służy polskim filmowcom, a na ile utrudnia im pracę. I przybliża nieco intencje przyświecające mu przy robieniu "Ministrantów - komediodramatu o dorastaniu bez cenzury, którego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę.
Chcesz więcej treści od Polityki? Wydarzenia kulturalne, zjawiska i komentarze ekspertów – wszystko, co musisz wiedzieć o kulturze, w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty specjalnej – kup subskrypcję z 30% zniżką na roczną subskrypcję. Aktywuj kod KULTURA30 na stronie www.polityka.pl/kod/kultura30